« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-26 17:12:03
Temat: twoj mezczyzna i klub go-godziewczyny, czy nie mialybyscie oporow, gdyby wasz men powiedzial, ze chce
isc z kolegami napic sie piwa i przy okazji obejrzec taniec na rurze?
ja swojego puscilam, poszedl z kilkoma kolegami, ktorzy wszyscy co do
jednego mu zazdroscili wyrozumiales zony, bo oni sami musieli naklamac, zeby
tam sie znalesc. i tak tam poszli, tyle tylko, ze nie powiedzieli o tym
swoim kobietom.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-11-26 17:18:42
Temat: Re: klub go-go dla każdegoUżytkownik "rena"
> dziewczyny, czy nie mialybyscie oporow, gdyby wasz men powiedzial, ze chce
> isc z kolegami napic sie piwa i przy okazji obejrzec taniec na rurze?
>
> ja swojego puscilam, poszedl z kilkoma kolegami, ktorzy wszyscy co do
> jednego mu zazdroscili wyrozumiales zony, bo oni sami musieli naklamac,
zeby
> tam sie znalesc. i tak tam poszli, tyle tylko, ze nie powiedzieli o tym
> swoim kobietom.
Ja się jednak bardzo dziwię kobietom ;-) Do takiego klubu to ja wyciągam
swojego męża i bawimy się razem świetnie. Z facetami wolałabym
go nie puszczać, chyba że poszłabym z nimi, jestem dobrą towarzyszką
na takie imprezy;-) Acha, i kłamstwo i zatajanie to to co zdecydowanie jest
dla mnie najgorsze i niewybaczalne. Nie czuję się wyrozumiała, to mieszanka
zaufania, pewności i umiejętności czerpania z życia.
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-11-26 17:34:41
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-go
Użytkownik "rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:as0a12$v1$1@foka.acn.pl...
> dziewczyny, czy nie mialybyscie oporow, gdyby wasz men powiedzial, ze chce
> isc z kolegami napic sie piwa i przy okazji obejrzec taniec na rurze?
Wysłałabym nie tylko do klubu go-go, ale na spotkanie z koleżanką z pracy, z
eks-TŻ itp.
Jeśli wraca - znaczy, że mu na mnie zależy;-)))
--
Małgosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-11-26 17:39:12
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-goOn Tue, 26 Nov 2002 18:12:03 +0100, rena <r...@p...pl> wrote:
: dziewczyny, czy nie mialybyscie oporow, gdyby wasz men powiedzial, ze chce
: isc z kolegami napic sie piwa i przy okazji obejrzec taniec na rurze?
ja bym nie miala. niech idzie, wroci w dobrym nastroju :)
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-11-26 18:05:58
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-goUżytkownik "Sowa"
> Albo, że ma uprane, ugotowane i pod nos podane, to co się będzie tego
> wyzbywał.
Eee tam, pomoc domowa jest tańsza i łatwiesza w obsłudze niż żona.
> Co by nie puściła, bo czego się ma gapić na obce, wyższe, z większym
biustem
> wydry jakieś
A filmów nie ogląda? Do pracy nie chodzi? Na wakacje nie wyjeżdża?
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-11-26 18:06:48
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-go
Użytkownik "kolorowa" <v...@i...pl> napisał w wiadomości
news:as0bcg$r7e$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Wysłałabym nie tylko do klubu go-go, ale na spotkanie z koleżanką z pracy,
z
> eks-TŻ itp.
> Jeśli wraca - znaczy, że mu na mnie zależy;-)))
Albo, że ma uprane, ugotowane i pod nos podane, to co się będzie tego
wyzbywał. Głupi jakiś nie jest.;-)
Sowa
Co by nie puściła, bo czego się ma gapić na obce, wyższe, z większym biustem
wydry jakieś, i to jeszcze za pieniądze, które może wydać na prezent dla
mnie.
Po moim trupie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-11-26 18:17:26
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-goUżytkownik "rena" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:as0a12$v1$1@foka.acn.pl...
> dziewczyny, czy nie mialybyscie oporow, gdyby wasz men powiedzial, ze chce
> isc z kolegami napic sie piwa i przy okazji obejrzec taniec na rurze?
(...)
Tylko po co?? Niech kupi zonie rurę i sama mu zatanczę, od kazdego kolegi
weżmiemy po 50 zł i bedzie dodatkowe źródło dochodu (byle tylko urząd
skarbowy sie nie dowiedział) :-)))))))))))))
A jakby mu sie juz żona przy rurze znudziła to dla odmiany czemu nie?? W
końcu na męski streptease sama bym poszła.
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) +...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-11-26 18:20:36
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-go
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:as0dbk$2fc$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Sowa"
> > Albo, że ma uprane, ugotowane i pod nos podane, to co się będzie tego
> > wyzbywał.
> Eee tam, pomoc domowa jest tańsza i łatwiesza w obsłudze niż żona.
I nie marudzi.
--
Małgosia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-11-26 18:33:07
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-go
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:as0dbk$2fc$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Sowa"
> Eee tam, pomoc domowa jest tańsza i łatwiesza w obsłudze niż żona.
Pomoc domowa kosztuje, przeciętna żona jeszcze zarabia.
> A filmów nie ogląda? Do pracy nie chodzi? Na wakacje nie wyjeżdża?
W żadnej z tych sytuacji goła baba nie kręci mu tyłkiem ew. cycem przed
nosem, żeby wyciągnąć od niego ostatnie pieniądze.
Jak chce iść to ze mną. Sam - po moim trupie.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-11-26 18:36:21
Temat: Re: twoj mezczyzna i klub go-goUżytkownik "tweety" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
> Tylko po co?? Niech kupi zonie rurę i sama mu zatanczę, od kazdego kolegi
> weżmiemy po 50 zł i bedzie dodatkowe źródło dochodu (byle tylko urząd
> skarbowy sie nie dowiedział) :-)))))))))))))
podobno idealna kobieta to "3 x c", czyli: cycata, cysta i cudza:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |