Data: 2007-04-19 19:26:15
Temat: Re: tym razem zupa z porów!
Od: clafoutis <c...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
witam,
i tak wyglada dyskusja o niby gotowaniu w wydaniu niby fascynatów niby
kuchni co możesz prześledzić poniżej na tym wątku. kogo my tu mamy pana
łosia z wikipedii który pewnie dzisiaj nie uśnie bo ktoś coś nie tak
napisał. itp indywidua którym tak naprawdę nie za bardzo wiem o co chodzi.
gdyby podejsc do gotowania tak stricte jak to prezentują niektórzy
wielbiciele kostek knorra to do dzisiaj zajadalibyśmy oskrobiny z
ziemniaków. bo nikt nie odważyłby sie zmienić przepisu szamana .
ale co sie dziwić skoro dla wielu z nich idolem jest makłowicz kuroń
i podobne medialne łautorytety. z zapamiętaniem kolekcjonują płyty dvd
tych ostatnich wymieniaja sie nimi itd.
bez urazy szanowni państwo ale to wygląda na takie mała towarzystwo
wzajemnej adoracji kiszące sie we własnym sosie. ktokolwiek wysuwający
sie trochę przed szereg zaraz jest dołowany.
jakikolwiek naprawde ambitny temat na tej grupie nowosć wykraczająca
poza sferę zapiekanek czy to składnikowo czy też techniką przygotowania
jest pomijana milczeniem chciaż czasem to nawet lap[sze najczęściej
jednak kończy siet o zwyczajowym zrzędzeniem totalnie nie na temat.
piotr
>
>
|