Data: 2003-05-01 11:56:03
Temat: Re: ubranie
Od: "becik" <b...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> ja mam za duzo.....to, co zostaje na drugi rok i idzie albo na
> polke w szafie, pod sufitem albo na strych jest od jesieni
> uzupelniane tym, co mi w rece wpadnie...wlasnie tez zrobilam
> zamiane i musze skrocic (krotkie nozki mam...)cos 5 par spodni na
> lato....pomijajac juz te wszystkie z ub. roku...chyba
> zwariowalam...ale jak moglam sie np oprzec ciemnobordowym
> lnianaym spodniom, no jak????? i stalowo blekitnym , tez
> lnianym?...nie mowiac juz o cieniutkiej bawelnianej wloczce na
> wdzianka (oczywiscie jeszcze nie zrobione)....
>
to masz dobrze, bo ja choc nie wiem ile ubran nakupie zawsze mam podobny
problem.
pozdrawiam
Beata
|