Data: 2015-06-13 17:13:59
Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-06-13 o 17:01, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:mlh57i$knl$1@news.icm.edu.pl...
>> Słuchaj, kotku, to TY tutaj twierdzisz, że w dobrym małżeństwie oboje
>> odbierają rzeczywistość tak samo, a koleżanka jednej strony, której
>> druga strona nie lubi, stanowi jakiś problem do rozwiązania
> Mniej więcej, kotku. Tyle, że z podobnego odbioru rzeczywistości nie
> wynika, ze podobnie na nią reagują (też to napisałem)
A czym właściwie różni się odbiór rzeczywistości od reakcji na nią?
Tworzysz byty, które mają na celu zamydlenie sprawy.
>> (ba! zagrożenie dla związku!).
>
> NAWET TEGO NIE SUGEROWAŁEM
Sugerowałeś, że koleżanka żony jest zagrożeniem dla Waszej relacji.
Nie będę grzebać w tym i tak już opasłym wątku, żeby Ci zacytować, aż
tak mi nie zależy.
> Napisałem, że nalezało ze soba porozmawiać- nie należało tego
> przemilczać. Dodałem, że chodzi o rozwiązanie problemu typu : "wygrana_
> wygrana"- nawet dałem linka Qrze. Oczywiście- nie warto takich rzeczy
> robić dla czegoś, co dla 2 stron jest drobiazgiem. Jednak- jak jest
> ważne dla jednej- nie powinno się przemilczać. Napisałem wyłącznie o
> romowie.
Pisałeś o rozwiązaniu _problemu_.
>> To nie pisz, że miłe, bo kłamiesz.
> Jedno nie wyklucza drugiego. Obserwuję- ot, 2 psiapsiółeczki się
> wspierają na każdym kroku, niczym nasza pani premiera.
Wkurza Cię to, a piszesz, że miłe.
Ewa
|