Data: 2015-06-13 17:22:17
Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Qrczak <q...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2015-06-13 16:58, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-06-13 o 14:18, Qrczak pisze:
>> Dnia 2015-06-13 13:47, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
>
>>> A w ogóle uważam, że stawianie zbyt wysokiej poprzeczki,
>>> wyidealizowanych oczekiwań związkowi - TO jest zagrożenie. Może jak będę
>>> miała trochę więcej czasu, to napiszę coś o takim klinicznym przypadku.
>>
>> Dawaj, dawaj. Brakuje ostatnio jakichś nowych idealnych przypadków.
>
> Ty już znasz tę historię.
> Małżeństwo idealne, to samo zdanie na każdy temat - filmów, jedzenia,
> książek, ludzi itd.itp. Nawet mówili zawsze w pierwszej osobie liczby
> mnogiej: NAM się podoba, MY nie lubimy, MY wolimy (zamiast: ja lubię, ja
> wolę) itd. Seks też idealny, nigdy nie było tak samo. A na co dzień
> przytulanki, całuski.
> No i nagle się rozsypało, w ciągu kilku miesięcy praktycznie koniec
> małżeństwa. I faktycznie, pojawiła się jakaś mieszająca w kotle
> koleżanka, "uświadomiła" kobiecie chyba, że należy jej się od życia więcej.
> A ja, ponieważ nieśmiało rzekłam, że może nie wszystko stracone, stałam
> się wrogiem numer jeden i głupią cipą zapewne.
Idealizm jest albowiem idealnie delikatny więc i kruchy. I byle jaka
niegłupia cipa potrafi być kantem, o który się tłucze.
>> BTW drugi sezon Krwi oglądasz?
>
> Oglądam, ale już bez takiego zaangażowania. Do tego stopnia, że zupełnie
> zapominam włączyć na czas telewizor. Ale dobrze, że przypomniałaś,
> dzisiaj nadrobię zaległości.
Uzbierałam już całość, więc się lada dzień zabiorę i za to. Pewnie
hurtem będzie łatwiej.
>>> Teraz muszę iść do garów.
>>
>> http://lapsuchara.pl/obrazek/16263/
>
> Iii tam, chleb powszedni. ;)
Ja to tam nie mam codziennie soboty.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
|