Strona główna Grupy pl.sci.psychologia uleczalny homoseksualizm

Grupy

Szukaj w grupach

 

uleczalny homoseksualizm

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1370


« poprzedni wątek następny wątek »

201. Data: 2015-04-24 17:59:38

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:mhdm8i$hjo$2@speranza.aioe.org...
>W dniu 2015-04-24 o 16:08, Chiron pisze:
>
>> Czyli- stawiasz tezę, że homoseksualizm nie niszczy życia? Pieprzenie
>> się z byle kim, byle jak i byle gdzie- byle więcej- to nie niszczy
>
> Jeszcze raz:
> HIPERSEKSUALNOŚĆ, Chiron. Hiperlibidemia.
> Pomyliły Ci się terminy.
>
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Hiperseksualno%C5%9B%C4
%87

No ale czemu promiskuityzm, i to taki, że kilkuset partnerów nie jest
rzadkością- dotyka w ogromnej większości homoseksualistów? Nawet ci, którzy
mają "stałe" pary, nie stronią od częstego bzykania na boczku. Rozumiesz-
mieszka sobie facet z facetem, ale nie ma dla nich niczego złego w tym, że
wyczyszczą kapelusz kilku innym panom. No ale- chcą sobie niszczyć życie-
ich sprawa. Byle nie propagowali takiego stylu życia

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


202. Data: 2015-04-24 18:02:39

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-24 15:51, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-04-20 o 21:29, Chiron pisze:
>> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
>> news:mh3f1j$est$1@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 2015-04-20 o 18:57, Chiron pisze:
>>>> Któż lepiej zaświadczy od tego, który sam zaznał:
>>>> http://wpolityce.pl/kosciol/241429-byly-homoseksuali
sta-podkresla-ze-teologia-ciala-jana-pawla-ii-miala-
olbrzymi-wplyw-na-jego-nawrocenie
>>>>
>>>>
>>>
>>> Homoseksualista może najwyżej nawrócić się na czystość, chyba że jest
>>> biseksualistą
>>
>> Przeczytaj uważnie. Ba! W Holandii jest słynna na cały świat klinika-
>> chwalą się dużą skutecznością w leczeniu homoseksualizmu. To nie jest
>> prawda, że homoseksualizm jest nieuleczalny. Prawda jest taka, że jest
>> tak samo nieuleczalny jak np alkoholizm. Niewielu się udaje- ale ja sam
>> znam co najmniej kilkunastu niepijacych już 20 i więcej lat.
>
> Pytanie tylko: po co.
> Alkoholizm niszczy życie - dlatego wprost i bez krępacji nazywa się go
> chorobą.
>
> Homoseksualizm ? Dajcie spokój ...

Mnie to w takich okolicznościach przypominają Ptaki ciernistych krzewów.

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


203. Data: 2015-04-24 18:03:51

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: zażółcony <r...@c...op.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-24 o 17:53, Chiron pisze:
>
> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
> news:mhdm3t$hjo$1@speranza.aioe.org...
>> W dniu 2015-04-24 o 16:08, Chiron pisze:
>>
>>>> Homoseksualizm ? Dajcie spokój ...
>>>
>>> Czyli- stawiasz tezę, że homoseksualizm nie niszczy życia? Pieprzenie
>>> się z byle kim, byle jak i byle gdzie- byle więcej- to nie niszczy
>>> niczego? Owszem, jak ktoś jest np niewidomy- to może starać się leczyć,
>>
>> Chyba myli Ci się homoseksualizm z seksoholizmem czy jakąś inną formą
>> nimfomanii ;)
>>
>>> A co sądzisz o przegłosowaniu (podobnie, jak było z homoseksualizmem),
>>> że pedofilia to normalna orientacja- nie zboczenie?
>>
>> Przepraszam, ale obiecałem sobie kiedyś, że nie pozwolę sobie na to, by
>> z tematu homoseksualizmu gładko przechodzić do tematu pedofilli i
>> pozwalać drugiej stronie dyskusji zamazywać granice, których zamazywać
>> nie wolno. Dlatego pytanie pozostaje bez odpowiedzi.
>
> Z dyskusji robisz jatkę. Gdyby nie analogie- nie byłoby sprawy. Zobacz,
> co się stało:

Jaką jatkę Chiron. Sam robisz jatkę. Może strzelają do Ciebie terroryści
i jesteś pod presją ...
Ja się trzymam z grubsza TYTUŁU WĄTKU. Po prostu. Z dygresją w kierunku
adopcji zamiast w kierunku 'uleczania'. Takie małe odstępstwo.

> Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne przegłosowało (większością
> głosów), że homoseksualizm to nie choroba. Przecież to głupota w czystej
> postaci, ale nie koniec na tym: niedawno to samo towarzycho
> przegłosowało, że pedofilia to też normalna preferencja, nie zboczenie.

Nie znam kontekstu, nic nie powiem. Nie będę dyskutował TU o pedofilli.
Kropka. Kto rozumie, ten rozumie. Jak nie rozumie - pies go ... trącał.


> Pytanie: o co Ci chodzi, że nie chcesz dyskutować? OK- przecież możesz,
> ale stawia Cię to w tym momencie...no sam pomyśl.

Wiesz co mnie stawia ? Widok młodej, ładnej, gołej baby ;)
Chociaż fakt, że w pewnym sensie 'uwielbiam' z Tobą dyskutować właśnie
o homoseksualizmie trochę mnie zastanawia :)
Ale na pewno nie niepokoi. No bo kogo mógłby niepokoić starzejący się
facet wszystko jedno jakiej orientacji. (WARN: nie pedofil).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


204. Data: 2015-04-24 18:04:35

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@q...pl> napisał w wiadomości
news:553a65ba$0$2202$65785112@news.neostrada.pl...
> Dnia 2015-04-24 16:20, obywatel Chiron uprzejmie donosi:
>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
>> news:mhdhgv$3pl$1@speranza.aioe.org...
>>>
>>> A co u Ciebie ? Syn statkuje się w swojej samodzielności ?
>> Starszy to już niemal ustatkowany (po zaręczynach). Od lat mieszka
>> samodzielnie. Młodszy- od 4 roku studiów za granicą. W różnych krajach.
>> A to kończył studia, a to pracuje. Jak najbardziej- samodzielnie. Z całą
>> pewnością- przez 3 lata był w większej ilości państw, niż ja przez całe
>> życie:-). I pewno już na każdym kontynencie- za wyjątkiem Antarktydy.
>>
>> Niestety- nie mamy jeszcze wnuków. Jesli chodzi o młodszego syna- to
>> mamy obawy, czy synowej i wnuków nie będziemy znali tylko dzięki Skype:-(
>
> Coś Ty naskrobał, że paszportu nie dadzą?
>

Sądząc po częstości zmiany miejsc- moge po prostu nie nadążyć

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


205. Data: 2015-04-24 18:04:49

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: gazebo <g...@...bo> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-24 o 17:59, Chiron pisze:
>

>
> No ale czemu promiskuityzm, i to taki, że kilkuset partnerów nie jest
> rzadkością- dotyka w ogromnej większości homoseksualistów? Nawet ci,
> którzy mają "stałe" pary, nie stronią od częstego bzykania na boczku.

nie ma to jak gigantyczna przesada, a co do samej sklonnosci panow homo
bylo juz tutaj przeklepane przy okazji dyskusji nad poligamia, w
przeciwienstwie do aktualnego bicia piany rozmowa miala sens



--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


206. Data: 2015-04-24 18:05:17

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-04-24 15:34, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-04-20 o 18:57, Chiron pisze:
>> Któż lepiej zaświadczy od tego, który sam zaznał:
>> http://wpolityce.pl/kosciol/241429-byly-homoseksuali
sta-podkresla-ze-teologia-ciala-jana-pawla-ii-miala-
olbrzymi-wplyw-na-jego-nawrocenie
>>
>>
>>
>> --
>>
>> Chiron
>
> Takie mam pytanie:
> - jak dziecko wychowują dwie lesbijki to a fe ?
> - a jak dziecko wychowuje samotna matka z własną matką, czyli
> konfiguracja(mama+babcia) - to cacy ?
>
> IMO drugi model potencjalnie dużo bardziej podejrzany.
> Jedyne, co go może wytłumaczyć, to ew. nieszczęścia,
> czyli śmierć mężczyzn. Ale to pewnie margines.
> W pozostałych przypadkach będziemy mieć co ?
>
> Np. dwie ksenofobiczne, izolujące się psychopatki ?
> Dwie matki nadmiernie kontrolujące, niezdolne do
> nawiązywania normalnych relacji z meżczyznami ?
> Hodujące swoją patologię w czterech ścianach
> i przerzucające na kolejne pokolenie.
> Nie chciałbym być w skórze dziecka płci męskiej
> w takim układzie. Dwa potwory próbujące wychować
> alternatywną wersję idealnego mężczyzny ...

Pierwsze do leczenia:
http://pudelekx.pl/lesbijki-spodziewaja-sie-dziecka-
piekne-42550

Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


207. Data: 2015-04-24 18:06:15

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: gazebo <g...@...bo> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-04-24 o 18:02, Qrczak pisze:
> Dnia 2015-04-24 15:51, obywatel zażółcony uprzejmie donosi:
>> W dniu 2015-04-20 o 21:29, Chiron pisze:
>>> Użytkownik "zdumiony" <z...@j...pl> napisał w wiadomości
>>> news:mh3f1j$est$1@node2.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2015-04-20 o 18:57, Chiron pisze:
>>>>> Któż lepiej zaświadczy od tego, który sam zaznał:
>>>>> http://wpolityce.pl/kosciol/241429-byly-homoseksuali
sta-podkresla-ze-teologia-ciala-jana-pawla-ii-miala-
olbrzymi-wplyw-na-jego-nawrocenie
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>
>>>> Homoseksualista może najwyżej nawrócić się na czystość, chyba że jest
>>>> biseksualistą
>>>
>>> Przeczytaj uważnie. Ba! W Holandii jest słynna na cały świat klinika-
>>> chwalą się dużą skutecznością w leczeniu homoseksualizmu. To nie jest
>>> prawda, że homoseksualizm jest nieuleczalny. Prawda jest taka, że jest
>>> tak samo nieuleczalny jak np alkoholizm. Niewielu się udaje- ale ja sam
>>> znam co najmniej kilkunastu niepijacych już 20 i więcej lat.
>>
>> Pytanie tylko: po co.
>> Alkoholizm niszczy życie - dlatego wprost i bez krępacji nazywa się go
>> chorobą.
>>
>> Homoseksualizm ? Dajcie spokój ...
>
> Mnie to w takich okolicznościach przypominają Ptaki ciernistych krzewów.
>
> Q
uuuu, trafiony zatopiony

--
gazebo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


208. Data: 2015-04-24 18:07:03

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:mhdojs$opv$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2015-04-24 o 16:12, Chiron pisze:
>
>>> Np. dwie ksenofobiczne, izolujące się psychopatki ?
>>> Dwie matki nadmiernie kontrolujące, niezdolne do
>>> nawiązywania normalnych relacji z meżczyznami ?
>>> Hodujące swoją patologię w czterech ścianach
>>> i przerzucające na kolejne pokolenie.
>>> Nie chciałbym być w skórze dziecka płci męskiej
>>> w takim układzie. Dwa potwory próbujące wychować
>>> alternatywną wersję idealnego mężczyzny ...
>>
>> Wiesz, masz sporo racji- no ale po wnioski jakoś nie sięgasz. Wystarczy
>> zauważyć, że dziecko_jest_własnością_rodziców. Koniec- kropka. W takim
>> układzie- jak lesbijka czy samotna matka urodzi dziecko- to wychowa jak
>> jej się podoba. Nikomu nic do tego. Tak, masz rację: w każdej z
>> opisanych tu sytuacji chłopiec ma przerąbane. Dziewczynka - w mojej
>> opinii- jeszcze bardziej. I między innymi dlategojak samotna matka (czy
>> 2 lesbijki) bedą chciały adoptować dziecko- to oczywiście należy je
>> spuścić na szczaw. Oczywiście- z wyjątkiem sytuacji, o których pisałem
>> (bardzo bliska rodzina)
>
> Być może moglibyśmy porozmawiać inaczej, gdyby zacząć dyskusję od takiej
> obserwacji, że NAPRAWDĘ, NA BANK przerąbane to mają dzieci-sieroty, które
> do drugiego roku życia nie znajdą żadnej rodziny. Dwa lata to deadline.
> Fajny artykuł zresztą jest np. w jednym z ostatnich Scientific American
> (chyba) o badaniach nad rozwojem mózgu u dzieci adoptowanych w różnym
> wieku.

Tyle, że z tego nie wynika, że lepsi byliby dwaj panowie, niż dziadulec. W
takie abstrakcje to nie wchodźmy. Czytałeś może opowiadania dzieciaków,
którzy dorośli i opowiadali, jak to im cudownie było z dwoma tatusiami- te
conocne gwałty- na raz albo po kolei. No super wprost.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


209. Data: 2015-04-24 18:09:46

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:mhdmsp$jrm$1@speranza.aioe.org...
>W dniu 2015-04-24 o 16:20, Chiron pisze:
>>
>> Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
>> news:mhdhgv$3pl$1@speranza.aioe.org...
>>> W dniu 2015-04-24 o 15:06, Chiron pisze:
>>>
>>>>> Jenakowoż serial polecam. Szczególnie
>>>>> wszelakim kryptohomo - być może będzie odrobinę
>>>>> wyzwalający.
>>>>
>>>> No tak, wy, socjaliści- kazdego byście wyzwalali. Najlepiej- wbrew jego
>>>> woli. Całe szczęście, że nie mam TV.
>>>
>>> Ależ nie krępuj się, walnij po prostu: Żółty, odpierdol się ode mnie.
>>> A Ty musisz zaraz wyzywać, tworzyć jakieś metafory o socjalistach i nie
>>> wiadomo czym.
>>> Jeszcze nie powiedziałeś, czego (nie)chcesz, a już zaczynasz się
>>> tłumaczyć
>>> i obstawiać argumentami :)
>> Chyba, że Ci się zmieniło. Pamiętam, że miałeś zadatki na fajnego
>> kumpla. Niestety- byłeś socjalistą. Odmieniło Ci się?
>
> A ty dalej z tymi etykietami...
> Ale cóż, widać tak już być musi.
> Jak dla mnie - jedna z form przerostu formy nad treścią.
>
> A dobry kumpel to zawsze kumpel niedoskonały. Tak samo
> jak żona. Wybierasz raz, ale i tak wszystko się zmienia.
> Teoretycznie tylko rodziców się nie wybiera. Ale to
> jest taka pół-prawda dla młodych. Takich, co jeszcze nie
> mają odpowiedniego czasowo dystansu do swoich młodych
> wyborów.
>
> Jakby Twoja żona została z dnia na dzień socjalistką
> (potwierdzoną np. na Twoich oczach w najbliższych wyborach)
> to przestałbyś się próbować z nią kumplować ?
> No wiesz. Np. mały wylewik. Skok w hormonach. I śpisz
> z innym człowiekiem.
No nie. To już musiałby być spory wylew. No ale rozumiem. Cóż- czytałem o
czymś podobnym: kobieta po śmierci klinicznej stła się nimfomanką. Wcześniej
była wzorową żoną. No ale żeby od razu socjalistką? Aż tak, to chyba nie.


>>> A co u Ciebie ? Syn statkuje się w swojej samodzielności ?
>> Starszy to już niemal ustatkowany (po zaręczynach). Od lat mieszka
>> samodzielnie. Młodszy- od 4 roku studiów za granicą. W różnych krajach.
>> A to kończył studia, a to pracuje. Jak najbardziej- samodzielnie. Z całą
>> pewnością- przez 3 lata był w większej ilości państw, niż ja przez całe
>> życie:-). I pewno już na każdym kontynencie- za wyjątkiem Antarktydy.
>>
>> Niestety- nie mamy jeszcze wnuków. Jesli chodzi o młodszego syna- to
>> mamy obawy, czy synowej i wnuków nie będziemy znali tylko dzięki Skype:-(
>
> O młodszego pytałem. Tego, z którym czułeś się bardziej związany.
> W Chinach był ?
>

Zdecydował póki co Tajlandię. Jednak cały czas ma to na uwadze. Ważne, że
już ma tam znajomych.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


210. Data: 2015-04-24 18:13:05

Temat: Re: uleczalny homoseksualizm
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zażółcony" <r...@c...op.pl> napisał w wiadomości
news:mhdoup$opv$2@speranza.aioe.org...
>W dniu 2015-04-20 o 23:39, Chiron pisze:
>
>>> Z alergii też leczą?
>>>
>>
>> Ja się wyleczyłem- psychoterapią. Poważnie
>
> Widać miałeś dobrze ustawione podłoże. Tak - a jednak Bóg bywa łaskawy jak
> rozdaje karty ;)

Bóg nie gra w karty. Pamiętam, że mnie kocha. A Ty- czy buddyjska pustka
może kochać? Właśnie na innej grupie Jakub walnął we mnie tym, że to umysł
tworzy rzeczywistość. Jeśli tak- to tym łatwiej to powinieneś zrozumieć- że
można umysłem się wyleczyć. Po prostu- przeprogramować się. Nie tworzyć
"takiej" rzeczywistości.

--

Chiron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 30 ... 70 ... 137


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ciekawe co z CBnetem?
Czy polska przeżywa rewolucje seksualną?
Pislamiści
Nielubiani
Na stos, na stos, czarownica!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »