Data: 2005-07-31 20:44:44
Temat: Re: upominki dla znajomych Anglikow
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krysia Thompson napisał(a):
> On Sun, 31 Jul 2005 15:57:50 +0200, sadyl <s...@p...onet.pl>
> wrote:
>
>
>>Krysia Thompson wrote:
>>
>>
>>>>Jeszcze małe miłe słówko i na krowę starczy
>>
>>>dlaczego krowe?
>>
>>No tak. Nie dość ze za granicą, to jescze wódy nie pije - skąd więc ma
>>wiedzieć.
>>
>>Krowa to ludowe określenie flaszki o większej pojemności - 0,7 albo 1
>>litr.
>>
>>sadyl
>
>
>
> Na zsyp ze mna! Taczkami! Precz!...o pardon, rozpedzilam
> sie...myslalam, ze ot pochod 1majowy.
>
> czuje sie udoskonalona umyslowo przez nowo nabyta wiedze
>
> pierz
> K.T. - starannie opakowana
Nie bój bidy, to jakieś lokalne określenia, oni tam u góry jak zwykle
wyprzedzają resztę Polski. [wpływ polanki jak mniemam]
;-)))
pozdr. Jerzy
|