Data: 2011-07-20 20:25:01
Temat: Re: uszkodzenie przewodu w bębnie
Od: "Marex" <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):
>
> "marrgol" 4e26b77e$0$2454$6...@n...neostrada.pl
>
> > Formalnie niebieski to zerowy, brązowy (i/lub czarny) - fazowy,
> > żółto-zielony - uziemiający. Obecność przerwy też sprawdzisz
> > Fazerem, funkcją CONT, bez podłączania zasilania do kabla.
> > Mało prawdopodobne, żeby przerwę miały dwa przewody naraz bez
> > widocznych na izolacji śladów...
>
> Formalnie to jest przedłużacz -- który przewód jest fazowy zależy od
> włożenia wtyczki w gniazdko. Nie można na dwa sposoby, bo w gnieździe
> jest kołek ochronny? Ale formalnie ;) nie ma zasady, która dziurka
> jest fazowa. :) Ja, w swoim mieszkaniu, ujednoliciłem wszystko co
> się dało -- gniazda i wyłączniki, ale zwykle jest dowolność
> łączenia przewodów w gnieździe -- nie ma tam żadnej zależności
> poza tą, że kołek ochronny do zera czy ziemi...
Oczywiście masz rację , mój lapsus jezykowy. Wtyczkę mozna wkładać w
gniazda "niezerowane" na dwa sposoby. Ale przy montazu gniazdek praktyczniej
jest zwracać uwagę na okreslone miejsce(L lub P) na podłączanie faz i
zera.To sie przydaje w praktyce, np przy awariach.
W moim wypadku posługuję sie terminologią kolorową kabelków, zgodnie z
normą producentów( chyba taka jest..?)
Wychodzi mi, że nie przewodzi mi przewód żółto-zielony , w oryginale
montowany w bębnie jako zerowy. Nie sposób "organoleptycznie" tego wymacać.
Mógłbym ostatecznie puścić na "zero" niebieski zerujący, ale to wbrew
BHP, więc zgodnie z dyrektywą Jackare - nie mącę w głowie/ach i - szukam
nowego. Koszt ok.208zł 1,5mm2 w czarnej gumie na bebnie 40mb -np. w LM.
Te mierniki fazery czy podobne bajery może i dobre są na uszkodzenia
całego(wszystkich zył) ale nie na jedną...
Pozdrawia~M
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|