Data: 2006-05-26 12:01:15
Temat: Re: w przypadku wyjazdu...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"JaMyszka" <j...@g...pl> wrote in message
news:1148644663.223064.91260@j73g2000cwa.googlegroup
s.com...
Agata Mryczko napisał(a):
> poniewaz ostatnio dowiedzialam sie, ze jak mnie nie ma w domu nikomu sie
> nie
> chce gotowac.. (mam przechlapane, choc nie zawsze mi sie cos udaje, ale to
> nieistotne). ALe w zwiazku z tym tak sie zastanwiam, co moznaby zrobic
> na
> zas..na wszelki wypadek jakby mnie gdzies znow wywialo;) i zamrozic..takie
> "gotowce". i jak mnie nie ma to coby mi nie marudzili;)
> wiem pierogi, krokiety, galabki no i mielone.. jakies insze propozycje?
Nie miej złudzeń;/
Ten gatunek, co głoduje, gdy nie ma damy od papu, to również nie
podgrzeje sobie z zamrażarki;/
Zakład??
Coś w tym jest, gotowałem świeże.
|