Data: 2002-12-16 07:02:21
Temat: Re: w sprawie daglezji oraz WIEDZY
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> wrote in
news:m1bs3onwze.fsf@sapijaszko.net:
> Muszą rosnąć. Jak już pisałem, w lasach w okolicach Obornik Śląskich i
> Brzegu Dolnego (na skraju ścisłego rezerwatu Jodłowice) spotkaliśmy z
> Inką kilka fantastycznych okazów, na mój rozsądek około
> 100-letnich. Później, zainteresowawszy się daglezją bliżej, znalazłem,
> że do tutejszych lasów wprowadzili ją niemieccy leśnicy pod koniec XIX
> wieku (obok np. takiego dębu czerwonego, za co im też dziękuję). Pod
> tymi fantastycznymi daglezjami znaleźć można siewki: od jedno- do
> kilkuletnich --> znaczy, wytrzymują zimy i ludzkie szkody...
Okolo 150 letnie drzewostany daglezjowe sa np. w Gorach Bardzkich, gdzie
klimat raczej ostry. Ale siewek nie ma - moze za ciemno, bo drzewostan
zwarty.
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|