Data: 2010-02-09 10:27:43
Temat: Re: w sumie nie wiem jaki dać temat
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ender pisze:
> Marchewka pisze:
>> I w sumie to mi troche ciebie zal. Rozgarniety jestes, moze nawet
>> czaisz, ze jest cos z toba nie halo. Jednak twoj brak swiadomosci,
>> otwartosci, czy chocby przyznania sie przed samym soba, ze tak wlasnie
>> jest oraz pomyslenia, ze moze warto sie tym zajac i zmienic zycie na
>> lepsze, zalamuje.
>
> Wydaje mi się, że zdajesz sobie trochę sprawę,
> że nie dla wszystkich jestem zamknięty i przykry,
> ale tylko dla niektórych z czego doskonale ja i ty zdajemy sobie sprawę.
> Zastanów się więc lepiej może kim są ludzie, których lubię i dla których
> jestem otwarty, to może kiedyś sama zechcesz i postarasz się być takim
> człowiekiem ;-)
Kompletnie nie o to mi chodzilo. Przestawiasz sprawe na zupelnie inne
tory, zupelnie niepotrzebnie (aczkolwiek z Twego punktu widzenia pewnie
koniecznie) wplatujac w to odbijanie pileczki.
Albo nie rozumiesz (raczej odrzucam te opcje) tego, co napisalam, albo
bardzo nie chcesz zrozumiec.
Wyjasniajac kwestie lubienia/nielubienia - slabo mi zalezy, bys mnie
polubil.
I po co te emotiki BTW?
I.
|