'wakacyjny' ogrod dla leniwych

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 90

11. Data: 2002-10-24 17:09:17

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "PP" <p...@d...depfa-it.com>

> > jest to jakies wyjscie
> > ale nie cenimy rzeczy i spraw
> > ktore nam lekko przyszly
> > staly sie bez naszego udzialu i starania
> > :)
> > pamietasz dlaczego Maly Ksiaze tak kochal swoja roze
> > ze byla ona dla niego jedyna
> > niepowtarzalna i najpiekniejsza
> > ?
> > bo on ja wyhodowal
> > on ja dogladal
> > podlewal
> > pielegnowal
> > ochranial
>
> wlasnie o to chodzi ja moze dodam do tego troche prozy zycia.
> Jestem typem czlowieka , ktory bardziej sobie ceni wycieczki za miasto,
> spacery, jazde rowerem niz przycinanie trawnika i pielenie grzadek. Poza
tym
> mi sie nie podobaja zadbane ogrody. Przed budowa na mojej dzialce byla
> laka - piekna pachnaca i spiewaly skowronki, teraz jest rozdeptana
gliniasta
> maz a ptaki odlecialy :(.
>
> Marto, dziekuje za konkretna odpowiedz, na pewno nie bede mial zadnych
> oczek, wodnych , mostkow, kolorowych rybek, zywoplotu przycietego w
figury
> geometryczne, skalniaka (gory sa maja druga miloscia ale skalniak mi nijak
> ich mi nie bedzie przypominac .. no moze gdzies w trawie zasadze kilka
> dziewiecsilow bezlodygowych.(..)
> pozdrawiam serdecznie, Pawel.
>

nigdy nie mow nigdy ...
:)
jeszcze z rok temu planujac wykopanie stawu
zakladalem obsadzenie go glownie wierzba
roznymi trzcinami i sitowiem
i ewentualnie jakies niezapominajki czy kaczence
:)
w zimowe wieczory wedrujac po sieci
ogladajac rozne ogrody "nieco" rozbudowalem te mysl
i zobacz co mi wyszlo http://www.ogrod.pct.pl/str8_tadeusz_s.html
:)
niektorzy ze znajomych wypominaja mi teraz
jak przez lata mawialem im
ze jest zbyt malo cywilizowany by miec ogrod
:)
ze wole pojechac w dzicz nad wode
i tam doswiadczac kontaktu z "dzika" przyroda
:)
nie potrafie nazwac tego
czym jest
czym stal sie dla mnie moj ogrod:
ucieczka
zatraceniem
proba stworzenia sobie tu i teraz raju
:)
tak mi sie wydaje
ze do posiadania ogrodu trzeba dojrzec
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

ps. w ubieglych latach w ciagu tygodnia bylem wiecej razy na rybach
niz w tym roku i nie bardzo tego zaluje

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2002-10-24 17:56:22

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tadeuszu jestem pod wrażeniem ogromu pracy i jej efektów.

Pozdrawiam,

życzę wytrwałości
Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2002-10-24 17:57:26

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik PP <p...@d...depfa-it.com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ap618l$tfu$...@h...domdata.com...
> Witam.
> Jestem tu poraz pierwszy i jestem kompletnym lamerem jesli chodzi o
ogrody.
> Sytuacja (o pieknym imieniu Agata) wymogla na mnie koniecznosc zadbania o
> ogrodek (ok 800m2 teren gliniasty, wysoki poziom wod gruntowych) , ktory
> bedzie otaczal nasz wspanialy domek. Dzialka sie miesci przy ulicy o
uroczej
> nazwie Wakacyjna i chcialbym zeby nasz ogrodek jak najbardziej do tej
nazwy
> pasowal. Na pierwszy rzut ma pojsc otulina naszego ogrodka ( w sumie ok
> 100m). Chcielibysmy aby:
> - jak najszybcie zakryla plot odgraniczajacy nas od sasiadow.
> - skladala sie z roznych gartunkow roslin kojarzacych sie z naturalna
> roslinnoscia naszego kraju (co myslicie o iglakach, swiarkach, jodlach,
> sosnach, jalowcach ..(wiem ze thuje podobno sa najlepsze ale mi sie
troche
> kojarza z nekropoliami :)). a moze jakies lisciaste gatunki? Podajcie
jakie
> gatunki sa warte uwagi
> - nie wymagaly duzo pielegnacji - jestem potwornym leniem.
>
> Chcemy rowniż zrobic trawnik, ktory nie bedzie wymagal specjalnej opieki,
> moze przypominac lake albo gorska hale ale zeby roslinnosc nie siegala do
> pasa, kolega powiedzial mi, ze sa jakies gatunki traw, ktore nie kwitna i
> nie rosna za wysoko. Czy ktos z drogich grupowiczow wie cos na ten temat?
> Jednoczesnie chcielibysmy kawalek naszej dzialeczki obsiac trawnikiem,
ktory
> (sik !) niestety :) trzeba bedzie od czasu do czasu podlewac i scinac,
zeby
> dwa male bzdace mialy gdzie kopac pilke.
>
> Pytan, duzo, za wszelkie przekazane doswiadczenia i sugestie bede gleboko
> wdzieczny
> pozdrawiam serdecznie, Pawel.
>
> Z tymi świerkami itd. od strony sąsiadów to chyba przesada. Po kilku
latach rośliny urosną będą rzucać cień być może sąsidom to się nie spodoba.
wypadałoby zapytać ich o zdanie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2002-10-24 18:03:36

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A wiec z zalozenia nie bedzie przy nim pracy :-)
> Wtedy pewnie, jak ktos radzil, mieszny lisciasty bedzie
> dobry. Byle sie tak nie rozrosl, ze nie zostanie juz
> miejsca w ogrodzie na co innego :-) Poza tym, powinny
> to byc wtedy krzewy, a nie drzewa.
>
> Pozdrowienia,
> Michal
>
> --
> Michal Misiurewicz
> m...@m...iupui.edu
> http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
>
Dlaczego nie? Jeśli miejsca dużo, można w tle posadzić kilka niewysokich
drzew i uzupełnić je krzewami. Liściasty żywopłot ma tę zaletę, że zmienia
się praktycznie przez cały sezon, o każdej porze roku jest inny efekt. Do
mnie to przemawia. By nie ogołocił się zupełnie na zimę można go wymieszać z
iglastymi. Mam nadzieję, że to dobry pomysł, bo ja już zaczęłam
realizację:-)))

Pozdrawiam

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2002-10-24 18:13:28

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ja się z Tobą Tadeuszu zgadzam, jakiś czas temu gdyby ktoś mi powiedział, że
będę się grzebać w gliniastej mazi... W końcu dojrzałam, by zagospodarować
ten kawałek ziemi. Problem u mnie tkwi nie w lenistwie, ale w notorycznym
braku czasu. Staram się tak rozplanować mój ogród, by faktycznie tego czasu
wystarczyło.

Pozdrawiam

Marta

Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:010e01c27b80$5e880cc0$fb4b4cd5@d3h6c1...
>
> ----- Original Message -----
> From: "PP" <p...@d...depfa-it.com>
>
> > > jest to jakies wyjscie
> > > ale nie cenimy rzeczy i spraw
> > > ktore nam lekko przyszly
> > > staly sie bez naszego udzialu i starania
> > > :)
> > > pamietasz dlaczego Maly Ksiaze tak kochal swoja roze
> > > ze byla ona dla niego jedyna
> > > niepowtarzalna i najpiekniejsza
> > > ?
> > > bo on ja wyhodowal
> > > on ja dogladal
> > > podlewal
> > > pielegnowal
> > > ochranial
> >
> > wlasnie o to chodzi ja moze dodam do tego troche prozy zycia.
> > Jestem typem czlowieka , ktory bardziej sobie ceni wycieczki za miasto,
> > spacery, jazde rowerem niz przycinanie trawnika i pielenie grzadek. Poza
> tym
> > mi sie nie podobaja zadbane ogrody. Przed budowa na mojej dzialce byla
> > laka - piekna pachnaca i spiewaly skowronki, teraz jest rozdeptana
> gliniasta
> > maz a ptaki odlecialy :(.
> >
> > Marto, dziekuje za konkretna odpowiedz, na pewno nie bede mial zadnych
> > oczek, wodnych , mostkow, kolorowych rybek, zywoplotu przycietego w
> figury
> > geometryczne, skalniaka (gory sa maja druga miloscia ale skalniak mi
nijak
> > ich mi nie bedzie przypominac .. no moze gdzies w trawie zasadze kilka
> > dziewiecsilow bezlodygowych.(..)
> > pozdrawiam serdecznie, Pawel.
> >
>
> nigdy nie mow nigdy ...
> :)
> jeszcze z rok temu planujac wykopanie stawu
> zakladalem obsadzenie go glownie wierzba
> roznymi trzcinami i sitowiem
> i ewentualnie jakies niezapominajki czy kaczence
> :)
> w zimowe wieczory wedrujac po sieci
> ogladajac rozne ogrody "nieco" rozbudowalem te mysl
> i zobacz co mi wyszlo http://www.ogrod.pct.pl/str8_tadeusz_s.html
> :)
> niektorzy ze znajomych wypominaja mi teraz
> jak przez lata mawialem im
> ze jest zbyt malo cywilizowany by miec ogrod
> :)
> ze wole pojechac w dzicz nad wode
> i tam doswiadczac kontaktu z "dzika" przyroda
> :)
> nie potrafie nazwac tego
> czym jest
> czym stal sie dla mnie moj ogrod:
> ucieczka
> zatraceniem
> proba stworzenia sobie tu i teraz raju
> :)
> tak mi sie wydaje
> ze do posiadania ogrodu trzeba dojrzec
> :)
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
> ps. w ubieglych latach w ciagu tygodnia bylem wiecej razy na rybach
> niz w tym roku i nie bardzo tego zaluje
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2002-10-24 18:21:07

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Marta" <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Katarzyna Tkaczyk" <k...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:ap9cef$h1q$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik PP <p...@d...depfa-it.com> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:ap618l$tfu$...@h...domdata.com...
> > - jak najszybcie zakryla plot odgraniczajacy nas od sasiadow.
> > - skladala sie z roznych gartunkow roslin kojarzacych sie z naturalna
> > roslinnoscia naszego kraju (co myslicie o iglakach, swiarkach, jodlach,
> > sosnach, jalowcach ..(wiem ze thuje podobno sa najlepsze ale mi sie
> troche
> > kojarza z nekropoliami :)). a moze jakies lisciaste gatunki? Podajcie
> jakie
> > gatunki sa warte uwagi
> > - nie wymagaly duzo pielegnacji - jestem potwornym leniem.
> >
>> > pozdrawiam serdecznie, Pawel.
> >
> > Z tymi świerkami itd. od strony sąsiadów to chyba przesada. Po kilku
> latach rośliny urosną będą rzucać cień być może sąsidom to się nie
spodoba.
> wypadałoby zapytać ich o zdanie.

Przecież to nie musi być szpaler, jeśli sąsiad będzie chciał się przyczepić
i tak znajdzie powód. Pogadać z sąsiadami, to niezły pomysł, może lubią
świerki np? Alternatywą na ogrodzenie może być jakieś pnącze, również
doskonała osłona. Niestety nie zimą.
Ale jak mniemam to ma być letnisko...
I jeszcze uwaga do Pawła, trudno podawać jakieś konkretne gatunki nie znając
warunków w jakich będą rosły.

Pozdrawiam

Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2002-10-24 19:03:39

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "PP" <p...@d...depfa-it.com> napisał w wiadomości
news:ap8rtc$bqm$1@helios.domdata.com...
> > Zalezy jaka masz koncepcje zywoplotu. Czy ma byc rowniutko przyciety,
> > czy "puszczony na zywiol".
>
> puszczony na zywiol (jak w temacie)
> pozdr, Pawel.
>
Pamietaj, że krzewy i drzewa liściaste zrzucaja liście jesienią. Te
liscie wypada zgrabić i usunąć a to jest b. ciężka praca. Uważaj na
modrzewie bo całkowicie opadają im igły na zimę. Może zasadzić topinambur?
Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2002-10-24 20:50:32

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Marta" <m...@m...pl>

> Tadeuszu jestem pod wrażeniem ogromu pracy i jej efektów.
>
> Pozdrawiam,
>
> życzę wytrwałości
> Marta
:)
dziekuje
widac dopiero zarys pomyslow
ktore chce tam zrealizowac
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2002-10-24 20:50:34

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Marta" <m...@m...pl>

> Ja się z Tobą Tadeuszu zgadzam, jakiś czas temu gdyby ktoś mi powiedział,
że
> będę się grzebać w gliniastej mazi... W końcu dojrzałam, by zagospodarować
> ten kawałek ziemi.....
:)
ciagnac te mysl dalej:
traktowac nalezy to jako to jako zwyciestwo czy bardziej jako kleske
?
probe ratowania czego sie da
wiesz
zamiast "naprawiac" caly swiat
ograniczamy sie juz tylko do urzadzenia po naszemu
mniejszego lub wiekszego kawalka ziemi
:)

> Pozdrawiam
> Marta
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2002-10-24 21:06:21

Temat: Re: 'wakacyjny' ogrod dla leniwych
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net> szukaj wiadomości tego autora

"PP" <p...@d...depfa-it.com> writes:

> puszczony na zywiol (jak w temacie)

Nie tak dawno Irek pisał o żywopłocie prawie ,,naturalnym''[1], w
którym rosnące rośliny zawiązują owoce zjadane przez ptaki: dereń
(jest w czym wybierać, bo to i d. białe (Cornus alba w różnych
odmianach), o ładnych, czerwonych pędach (szczególnie zimą), i
rozłogowe (C. stolonifera) -- bodajże odm. Flaviramea o zielonych
pędach, oba dorastają do 2, 2.5 m przy przyroście rocznym ok. 30-50
cm, oraz dereń jadalny (C. mas), z którego pożytek może być i większy
(nalewki i smaczne[2] dżemy) -- ten dorasta do 4, 5 metrów przy
przyrostach mniejszych, ok. 20 cm/rocznie. Oprócz dereni jeszcze:
jarzębina (Sorbus aucuparia), dorasta do 12 m, 30-60 cm/rocznie; bez
czarny (Sambucus nigra), dorastający do 5 m wysokości i podobnej
szerokości, przyrost ok. 50 cm/rocznie. Do tego kalina (Vibrum):
koralowa (V. opulus) dla ptaków oraz sztywnolistna (V. rhytidophyllum)
dla wzroku cieszenia swymi liśćmi. Głóg (Crataegus) w kilku gatunkach,
berberysy (tu już istne szaleństwo kolorów, kształtu liści -- od
zielonych, przez zółte do czerwonych i pstrokatych, o liściach
owalnych, szpiczastych, trójkątnych), tarnina (Prunus spinosa), i róża
dzika (a sadząc odpowiedni gatunek to i coś z płatków można zrobić :))

Do tego, jako wyżej rosnące, dodałbym klony, sadząc je co 6-10 metrów:
za kilka(naście) lat osłonią całkowicie górę, a wcześniej wymieniane
krzewy dół ,,ściany'' żywopłotowej. A klony są po prostu cudne.

Pozdrawiam,
Grzesiek

[1] cokolwiek -- po dyskusji o (nie)naturalnych ogrodach -- to by
znaczyło
[2] prawda, że smaczne? :)