Data: 2006-03-02 16:18:31
Temat: Re: walcze nie z choroba a z wiatrakami :(
Od: "Jepic" <j...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> U mnie tez niby byly godziny, ale ludzie ktorzy mieli np 9:00-9:30
> potrafili przyjsc o 12:00 i wchodzili. Ja uwazam ze np po wejsciu 15 nie
> powinno byc mozliwosci by wszedl 14 i nizej. Ale to trzeba miec jaja zeby
> wyprosic kogos za drzwi do kolejki.
calkowicie sie zgadzam z pewnym jedynie zastrzezeniem, ze 15-stka weszla na
swoja godzine, a nie przed czasem jak tzw. cichacz ...
w sumie jeszcze nigdy nie bylem swiadkiem by lekarz cofnal z gabinetu
pacjenta spowrotem do kolejki - a to by bylo cos !
|