Data: 2008-02-19 22:04:44
Temat: Re: wanna
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Pietrek" fpfeut$sfl$...@n...news.tpi.pl
> Mam dokładnie to samo. Zastanawiam się skąd ludziska mają kamień na wannie?
> Niczego innego poza płynem do naczyń nigdy nie stosowałem. Natomiast
> wszystkie te cifowe i cifopodobne środki robią wręcz odwrotną robotę, bo
> oparte na środkach ściernych powodują mikrorysy do których właśnie jeszcze
> bardziej przylega brud.
Kiedyś miałem taką startą wannę. Można ją było myć, myć i myć...
Ale i tak była zawsze odstraszająco brudna...
No i wyjaśniono mi, że po prostu przesadziłem z szorowaniem. :)
A płynem do naczyń (Ludwikiem) kiedyś myłem w mieszkaniu niemal wszystko
(poza sedesem i bateriami) i nie marudziłem. Inna sprawa, że myłem podłogi
prawie codziennie. (codziennie, o ile byłem w mieszkaniu, bo niecodziennie
byłem) Końcówki baterii czyściłem octem (i nadal tak czyszczę) i czymśtam
cilitowym :) szybę kabiny prysznica. Przed czterema laty fatalnie połamałem
wskazujący palec prawej ręki i od tamtej pory nie sprzątam zbyt często.
Myślałem, że od tego roku powrócę do sprzątania, bo wskaziciel wyraźnie
powracał do zdrowia, ale pod koniec ubiegłego roku zerwałem ścięgno
środkowego palca prawej ręki i jest teraz gorzej niż cztery lata temu... :)
No i myślę, że jeśli ktoś nie radzi sobie dziś z czyszczeniem
łazienki, to chyba sprząta raz na pięć lat lub rzadziej. ;)
Zacieki wapienne (gdziekolwiek, poza marmurowymi :) blatami) można śmiało
myć octem. Nie rozpuszcza on metalowych baterii, choć doskonale rozpuszcza
kamienne (wapienne -- czyli metalowe, bo wapń jest przeca metalem) zacieki. :)
Jak ktoś nie lubi octu -- kwasek cytrynowy też jest ponoć dobry. :)
Mnie akurat chlapnął ocet na marmurowy blat i powstały trudne do
usunięcia ślady. Trzeba by to albo polerować, albo jakoś pastować...
Ostrzegano mnie przed takimi blatami, ale że lubiłem ryzyko... :) Od
razu, na samym początku blat miał skazę :) (której nie reklamowałem)
i w czasie montażu lekko ucierpiał na samym koniuszku. :)
Od serca odradzam takie marmurowe blaty do łazienki, chyba że ktoś lubi
ryzyko, jest pracowity, bogaty (bo to trzeba pastować i konserwować,
aby było ładne -- ja nie pastuję i konserwuję) i lubi czymś opiekować
się. ;) Ponadto jest to niefunkcjonalne, bo kruche. Dziecko można na
tym posadzić, ale niewiele ponadto. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....
|