Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!not-for-mail
From: Joanna Sereinig <j...@j...krakow.pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: wariacje na temat salatki nicejskiej
Date: Thu, 27 Apr 2000 13:53:08 +0000
Organization: -
Lines: 30
Message-ID: <3...@j...krakow.pl>
References: <%cVN4.136$O4.3599@news.tpnet.pl>
Reply-To: j...@j...krakow.pl
NNTP-Posting-Host: red193.jagiellonia.krakow.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; x-mac-type="54455854";
x-mac-creator="4D4F5353"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: info.cyf-kr.edu.pl 956836231 28658 195.150.65.193 (27 Apr 2000 11:50:31 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: 27 Apr 2000 11:50:31 GMT
X-Mailer: Mozilla 4.05 (Macintosh; I; PPC)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:27416
Ukryj nagłówki
Herbatka napisał(a):
> Czesc kochani,
> nie wiem jak u was, ale w Poznaniu cieplutko sie zrobilo i sloneczko
> przygrzewa i u mnie nikomu nie chce sie ani jesc ani siedziec w kuchni i
> gotowac. W takie dni moja rodzinka zamiast obiadu spozywa zazwyczaj jakies
> salatki z "wkladka". Nasza ulubiona jest "salatka nicejska" - oryginalny
> przepis zaginal nam wieki temu, w zwiazku z czym salatka ulegala naturalnej
> ewolucji, tak ze teraz pewnie niewiele ma juz wspolnego z pierwotna wersja.
> <ciach, a szkoda, bo pyszne :))>
> Herbatka
>
Nie jestem pewna, ale chyba spotkałam się w "uczonych księgach" z rozmaitymi
przepisami na sałatkę nicejską - mam na myśli to, że chyba nie ma jakiegoś
sztywnego wzorca dotyczącego składników, a zwłaszcza ich ilości. Na pewno - tu
masz rację - ładuję się tam anchois i fasolkę szparagową, ale ja spotkałam się
też z wersją fasolki flażoletki (czy jak się ona tam nazywa - krótko mówiąc,
nasionek). Pewną niespodzianką jest dla mnie proponowany przez Ciebie wkład
kartoflany, ale to wariant wart spróbowania :)).
Natomiast nigdy, _przenigdy_ nie mieszam ze sobą składników, ale układam je w
barwnych, zgrabnych kopczykach na talerzach (każdy ma swoją porcję) na liściach
sałaty i polewam sosem.
Z gorącymi (bo w Krakowie pełnia lata) pozdrowieniami
Joanna
|