wartość małżeństwa dla mężczyzny

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 95

31. Data: 2003-09-08 13:38:35

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: Smok EKS <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qwax napisał:

>>>To nie jest grupa pl...sekty!!
>>>
>>
>>W zwiazku z tym nie pisz off topic reprezentujac sekte
>
> ateistow i
>
>>wolnomyslicieli.
>>
>
>
> Poczytaj definicje sekt - nie pasują do wolnomyślicieli i
> ateistów

Pasuje, pasuje.

> ;-)))
> A poza tym - nie jestem ateistą!
>
Ale wolnomyslicielem?

> Pozdrawiam
> Qwax
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2003-09-08 13:40:15

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: Smok EKS <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qwax napisał:

>>>>Cześć!!!
>>>>Ta grupa mi się podoba i stąd chciałem Was zapytać:
>>>>jaką wartość wnosi do życia mężczyzny małżeństwo ?
>>>>
>>>>Co się zmienia po ślubie i dlaczego Waszym zdaniem warto
>>>>wykonać ten krok ??
>>>
>>>
>>>NIE WARTO!
>>>
>>>
>>
>>Latwiej zebrac manatki i sie wyniesc.
>
>
> Jakie "manatki", jakie "wynieść"???
>
No swoje bety. Wyniesc jak sie znudzi.
W malzenstwie jest to nieco trudniejsze, ze sie ma zobowiazania
zaciagniete przy udziale panstwa i ono nieruchawo, bo nieruchawo, czasem
dochodzi.
/..../
SMoK

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2003-09-08 13:46:09

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: "Cherokee gd" <c...@t...skasujCalyTenNapis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "careloss" <c...@N...pl> napisał w wiadomości
news:bjh8gq$i5k$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Powiedz jak to jest z tym przyjeciem. To jakies takie ewenementalne
> z jednej strony, ze jest na 'weselu' tylko 12 osob, a z drugiej my
tez
> najprawdopodobniej nie bedziemy zapraszac wiecej niz 10 osob.
> Co ciekawsze najpewniej w ogole nie bedzie na nim rodzicow
> jednej strony (sic).

Na takim przyjęciu jest przede wszystkim mozliwość porozmawiania ze
sobą. Nie masz przymusu siedzenia jak noc długa i usmiechania się
sztucznie, albo obtańcowywania wszystkich. Poza tym nie musisz
zapraszac tych wszystkich, z którymi widujesz sie tylko na pogrzebach.

Jak juz kiedys pisałam, miałam swoje pięc minut w ładniej kiecce
(błekitnej), formułkę przed pania w USC, gdzie chichotalismy
strasznie.
Obiad w naszej ulubionej restauracji bez wynajmowania całej + tylko
szampan +kawa +tort + lody. Poniewaz ślub był o 9.30 - jedyny wolny
termin - to juz o 13 bylismy po przyjęciu. Zaprosilismy gości
przyjezdnych do domu na szampana i kawę, a ok. 18.00 jak juz goście
sobie poszli, poszlismy do Pizzy Hut i do kina (w sumie ciekawe, po w
kinie nas trafiło kiedys tam).

No w każdym razie było przecudownie, mimo, iz z rodziców była tylko
moja mama, bo teściowa ze względu na zdrowie nie mogła, a mojego ojca
to ja nie miałam ochoty ogladac.

A jeszcze żeby było weselej, to dodam, że z USC wracalismy naszym
maluchem, bo kolega, który wiózł nasz do ślubu jechał na kolejny, 50
km dalej.

I czy czegos takiego nie wspomina się z rozrzewnieniem? Duzo lepsze,
niz wygibasy w remizie strażackiej.

A najlepszym/najcenniejszym prezentem slubnym były dla nas zdjęcia,
które zrobił nam w czasie slubu kuzyn męża, takie profesjonalne,
wywołane tego samego dnia i przyniesione nam do domu.

pozdr

cherokee

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2003-09-08 14:04:18

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: "careloss" <c...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

> BTW, kupiles juz pierscionek ?

Pamietasz o tym ?!? :-)
Nie kupilem, ale mysle, ze zrobie to w ciagu najblizszych dwoch tygodni :-)

> Nie rozumiem, co Cie obchodzi, co INNI sadza o Twoich pomyslach. Gdybym JA
sie
> przejmowala, to az strach myslec, gdzie bym utknela ;)

Nie chodzi o to 'co ludzie pomysla', tylko o to, zebysmy nie zalowali.

Carel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2003-09-08 14:06:17

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > To nie jest grupa pl...sekty!!
> >
> W zwiazku z tym nie pisz off topic reprezentujac sekte
ateistow i
> wolnomyslicieli.
>

Poczytaj definicje sekt - nie pasują do wolnomyślicieli i
ateistów
;-)))
A poza tym - nie jestem ateistą!

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2003-09-08 14:07:53

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> >>Cześć!!!
> >>Ta grupa mi się podoba i stąd chciałem Was zapytać:
> >>jaką wartość wnosi do życia mężczyzny małżeństwo ?
> >>
> >>Co się zmienia po ślubie i dlaczego Waszym zdaniem warto
> >>wykonać ten krok ??
> >
> >
> > NIE WARTO!
> >
> >
> Latwiej zebrac manatki i sie wyniesc.

Jakie "manatki", jakie "wynieść"???

>
> >>Ja ostatnio nie mogę znaleźć sensu :)
> >>
> >
> > i nie znajdziesz - bo nie ma go w "Małżeństwie" tylko w
> > więziach między kochającymi się ludźmi.
>
> Wiez wiezia a instytucja instytucja.
>

a sąd sądem
;-)))

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2003-09-08 14:27:19

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: Smok EKS <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Qwax napisał:

>>Ale wolnomyslicielem?
>>
>
> Wolność (szczególnie myśli) - największym dobrem
>
Tak dajesz tu popisy stosowania tej tezy przy okazji wymiany zdan z Sowa...
Powinienes dodac tam "moja" i jakos to by gralo.

> Pozdrawiam
> Qwax
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2003-09-08 14:43:53

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> Ale wolnomyslicielem?
>
Wolność (szczególnie myśli) - największym dobrem

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2003-09-08 14:45:33

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> >>>>jaką wartość wnosi do życia mężczyzny małżeństwo ?
> >>>>
> >>>>Co się zmienia po ślubie i dlaczego Waszym zdaniem
warto
> >>>>wykonać ten krok ??
> >>>
> >>>
> >>>NIE WARTO!
> >>>
> >>>
> >>
> >>Latwiej zebrac manatki i sie wyniesc.
> >
> >
> > Jakie "manatki", jakie "wynieść"???
> >
> No swoje bety. Wyniesc jak sie znudzi.
> W malzenstwie jest to nieco trudniejsze, ze sie ma
zobowiazania
> zaciagniete przy udziale panstwa i ono nieruchawo, bo
nieruchawo, czasem
> dochodzi.
> /..../

Nie wiem jakie masz doświadczenie ale według mojego jedynym
problemem jest sędzina!
(pozostałe są takie same)

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2003-09-08 15:39:22

Temat: Re: wartość małżeństwa dla mężczyzny
Od: "Dunia" <d...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

careloss napisal:

>Nie chodzi o to 'co ludzie pomysla', tylko o to, zebysmy nie zalowali.
>
A to juz Wy musicie wiedziec :)
Ja nie zaluje - nie mialam stresu przynajmniej. Przelezalam pol dnia na
basenie, potem obejrzelismy sobie Kate & Leopold na pay-tv, potem poszlam do
salonu pieknosci zrobic sobie makijaz i fryzure, a kolo 20:30 przyjechala po
nas biala limuzyna ;) Zyc nie umierac :))))) Tak wlasnie sobie to wymarzylismy:
tylko ja i moj TZ, i swiety spokoj. :)
Ja bym sie nie zamienila na zaden inny ubaw, ale wiem, ze sa osoby, ktore sobie
slub koscielny, biala suknie i bal wymarzyly i cokolwiek innego bedzie tylko
substytutem. Zeby miec piekne wspomnienia trzeba ten dzien przezyc, tak jak
sobie wymarzyliscie. A marzenia kazdy ma inne. I tyle.

Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl