Data: 2003-11-25 14:07:28
Temat: Re: wertarka
Od: "zaz" <t...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bpvf4b$25n$1@news.mch.sbs.de...
>
> "Predator" <e...@o...pl> wrote in message
> news:bpvb4d$qka$1@news.onet.pl...
>
> > Używałem B&D Boscha i Skill w tej samej klasie cenowej (200-300zł)
> > i specjalnie różnicy nie widziałem.
>
> No właśnie ja używając zielonej amatorskiej boschki i podobnego B&D
różnicę
> widziałem. B&D wydawał mi się toporniejszy, pozatym był cięższy i przez to
> mniej poręczny. Z całą pewnościa natomiast różnice było widac w
awaryjności
> obu modeli. Moja wiertarka bez najmniejszej awarii, tamtem B&D miał ciągłe
> problemy z łożyskami.
>
> > nie bardzo rozumiem o co chodzi. Mam najzwyklejsze
> > mocowanie w swojej wiertarce. Oczywiście SDS lepszy
> > ale za to musisz już zapłacić chyba trochę więcej niż
> > 200zł jak i za wiertła.
>
> Nie, tu juz pisałem bardziej ogólnie. Chodziło mi np. o zapomniany juz
dziś
> a kiedyś ważny dla majsterkowicza sposób montowania do wiertarki
przystawek
> albo system mocowania w innych niz wiertarka narzędziach, jak choćby
nożyki
> w wyrzynarce.
>
> > hmm, tu się nie wypowiadam, bo tylko D&D mam w ciągłym
> > użyciu a pozostałe pożyczałem więc nie wiem jak by wyglądały
> > po w miarę równomiernym użytkowaniu.
>
> U mnie jest akurat odwrotnie: boschke mam od lat i eksploatuję ja dość
> ciężko, B&D miewałem dorywczo.
>
> J.
>
tez mialem podobny dylemat. W castoramie nie kupilem ani Bosha ani B&D.
Wybralem natomiast McAlistera za 249zł. Bombowo wierci betonik.
Co do wyzszosci klas to nie bardzo mam argumenty. Jedno powiem mecza mnie te
wszystkie naglosnione wspaniale firmy.
Podobnie postapilem z drzwiami wewnetrznymi. Nie kupilem Proty tylko
Sokolke.
A wiec zanim zastanowisz sie ktora wybrac - wybierz ta o ktorej nie myslales
pozdr
zaz
|