Data: 2003-02-11 07:30:58
Temat: Re: weselne menu... wegetaria?skie
Od: t...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> On 10 Feb 2003 13:20:05 -0800, n...@o...pl (Natalia)
> wrote:
>
> >> wielki quiche (blisko Wloch), pieczone wielgachne kartofle z
> >> roznymi nadziwkami, pieczen orzechowa czyli orzechowy klops
> >> (podawalam przpeis dawno temu, na pewno siedzi w archiwumie),
> >> paszteciki z grzybami, kapelusze grzybowe w panierunku, do tego
> >> mazidlo do zamaczania w/w, peperonata no i rozmaite salatki
> >> oparte na kuskusie, makaronie czy ryzu. z doatkiem cytrusowym
> >> zawsze sa dobre, z orzechami takze samo, plus te rozne salaty,
> >> ogorki pomidory papryki takze samo...chyba z 10 lat temu bylam na
> >> weselu, ktore bylo mieszane - ona weganka, on ex-wegan czyli
> >> "zwykly" wge. byly tam wlasnie takie rzeczy, na bazie bufetu. nie
> >> wegetarianie na weselu najedli sie ze smakiem. panstwo mlodzi po
> >> uroczystosciach przebrali sie w straszne lachy (on ex-punk, teraz
> >> sedzia!), wypalili trawke i zaczela sie zabawa.....no i jak to po
> >> tutejszemu, ankolo sie nie lal strumieniami.
> >>
> >> w ogole kongratulacje na sierpien.
> >>
> >> Pierzasty Duch
> >> K.T. - starannie opakowana
> >
> >Dzieki przeserdeczne. Wielki mi zaszczyt uczynilas Krysiu odpowiedzia
> >:) Pieczen orzechowa znajde pewnie, bo jestem uparta.
> >
> >Pozdrowienia
> >
> >Natalia
>
>
> uwzaj, uwazaj z tym zaszczytem, bo sie z wrazenia potkne i mi
> korona (no, moze byc tiara) z czerepa zleci i bedzie gafa
> zorbiona!
>
> Pierz
> K.T. - starannie opakowana
>
>
> -----------== Posted via Newsfeed.Com - Uncensored Usenet News ==----------
> http://www.newsfeed.com The #1 Newsgroup Service in the World!
> -----= Over 100,000 Newsgroups - Unlimited Fast Downloads - 19 Servers =-----
Wasza Pierzastość!
Coś jednak z tej pomnikowości (monumentalizmu)emanuje z Osoby...
Inni się też poznali...
Z najwyższym uszanowaniem
i najniższymi ukłonami
Michał
ps
Jak się skończyła sprawa z plastrem miodu? Czy odcedziłaś szumówką wosk i czy
pszczoły nic nie wywąchały? Bo mój przyjaciel K. mawiał zawsze że " z pszczo
łami nigdy nic nie wiadomo..."
Serdecznie pozdrawiam
M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|