Data: 2003-02-27 09:31:25
Temat: Re: wiara...
Od: "AJaworek" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"patrycja." <p...@K...pl> wrote in message
news:b3jkmb$k4f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> tak sobie myślę że mamy /my, ludzie:)/ niesamowitą potrzebę wiary.. w
> cokolwiek
tak chyba jest skonstruowana psychika ludzka:-)). Musimy w cos wierzyc, zeby
nadac zyciu sens. Wiara moze, chronic przed lekiem przed smiercia. wiele
osob, wierzac w Boga, mniej sie boi smierci, bo wierza ze cos ich czeka
po..... Kiedy probowlaam sobie wyobrazic co bedzie kiedy nie bedzie mnie,
zupelnie, nic nie zostanie......... jest to tak przerazajace i traumatyczne
przezycie, ze latwiej jest sobie poradzic wierzac ze jeszcze cos nas czeka.
Wiara w osoby, ufanie im...no coz, po co sie dereczyc cale zycie, trzeba
komus ufac i wierzyc w niego - na tym polega zycie. To daje poczucie
bezpieczenstwa, poczucia wlasnej wartosci i szczescia.
Zauwazcie co sie dzieje z ludzmi, ktorzy nie ufaja nikomu - powoli staja sie
samotni, bo inni tez prana, zeby byc zaufana osoba.
pozdr
Ala
|