Data: 2010-07-14 20:25:22
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienie
Od: "kant.or" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał
>>>> Moim skromnym zdaniem, Budda nie niszczy twojej świadomości, lecz
>>>> destyluje ją i
>>>> naprowadza ją na właściwą modalność.
>>
>> Zgoda, ale nie do końca, i Budda nie był nieomylny.
>
> "Kiedy na swej Drodze spotkasz Buddę- zabij go", Znasz to?
Słyszałem, ze ponoć sam Budda tak powiedział
i to mu się chwali..., mam nadzieję, że dobrze go
zrozumiałem, że właśnie chodziło o nieomylność,
a najwyraźniej czuł się omylny.
> --
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Miłość.
A miłość z nich najważniejsza, bo czym jest
prawda bez miłości ? Bezwzględnym okrucieństwem...
A prostota bez miłości ? Czy to nie prostactwo jedynie ?
zdar
kant.or
|