Data: 2010-07-15 15:47:32
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienie
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-07-14 21:22, kant.or pisze:
> U?ytkownik "Piotrek Zawodny"<p...@o...pl> napisa?
>
>>> Moim skromnym zdaniem, Budda nie niszczy twojej ?wiadomo?ci, lecz
>>> destyluje j? i
>>> naprowadza j? na w?a?ciw? modalno??.
>
> Zgoda, ale nie do ko?ca, i Budda nie by? nieomylny.
>
>>> AW
>>
>> Je?li prawd? jest to, co m?wi Budda (?e nic nie jest "ja"), to to by?oby
>> ca?kowite wyzwolenie. Po prostu spok?j i mi?o??.
>
> Bez ?wiadomo?ci, kt?ra sprawia cierpienie ? :o/
>
> Przecie? to bez sensu, cho? kiedy si? kochamy,
> ?wiadomo?? umys?u i jego m?ro?ci oraz wiedzy
> ma oczywi?cie mniejsze znaczenie, ale przecie?
> bez niej nie da si? odczuwa?.
> Zgoda, nasi prapradziadowie nie znali
> j?zyka i odczuwali, odczuwali bez j?zyka,
> ale czy bez m?zgu lub czego? w tym rodzaju,
> no i przede wszystkim czy odczuwali bez "ja" ?
>
> zdar
> kant.or
Bo wtedy nic nie może w Ciebie uderzyć. Nic nie może w Ciebie uderzyć.
|