Data: 2010-07-15 22:19:27
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienie
Od: "kant.or" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Piotrek Zawodny" <p...@o...pl> napisał
>>> Bo uszczypliwość jest nieprzyjemna i niepotrzebna. I jako pierwsza
>>> wpadła
>>> mi w oko.
>>
>> Widać jesteś przeczulony na tym punkcie,
>> a mało Cię obchodzi istota problemu.
>> Na moje oko daleko tak nie zajedziesz,
>> ale oczywiście nie jestem nieomylny.
>
> Znów popadasz w coś nieprzyjemnego wobec mnie.
Znowu odchodzisz od istoty problemu...
> "Mało Cię obchodzi istota problemu" wraz z poprzedzającym zdaniem są
> niepotrzebne. Wpadło mi w oko, bo mam uczucia i nie kryję przed sobą tego
> co czuję. "Mało Cię obchodzi..." to niedelikatność zupełnie niepotrzebna i
> nie poparta wydarzeniami. Fakt, że nie napisałem w mailu o innych Twoich
> wypowiedziach nie oznacza, że istota problemu jest dla mnie nieważna.
> Istotą problemu jest także to, jak się do mnie odnosisz.
A co właściwie mi zarzucasz ?
Masz pretensję, że zapytałem - przyznaj.ę ze szczyptą ironii
- o to, czy mnisi tego nie wiedzą ?
Są dla Ciebie nieomylnymi wyroczniami, z których
nie mam prawa sie naśmiewać ? :o/
>> Jesteś samotnikiem ?
>> W grupie przyjaciół często
>> dochodzi do takich drobnych uszczypliwości,
>> ale to w sumie jest miłe i zacieśnia więzy przyjaźni.
I znowu zero reakcji...
>>>> Jeśli nie mam racji, wykaż to,
>>>> a jeśli mam, czemu zwracawsz uwagę
>>>> na bzdury ? :o/
Zero reakcji...
>>>> Pwtarzam: nie ma "ja", nic w ja nie może uderzyć.
>>>> Jest "ja", to istnieje na sposób materialno-energetyczny,
>>>> bo przecież nie jest przestrzenią, czyli pustką, tak ?
>>>>
>>>> No a jesli tak, to jest narażone na "uderzenia",
>>>> jak każde ciało niebieskie i na reakcje materii-energii,
>>>> od których wolna jest jedynie pustka (przestrzeń),
>>>> bo ta nie reaguje z materią-energią w żaden sposób.
>>>>
>>>> Czy to takie skomplikowane ?
Zero reakcji...
Czuje się przez Ciebie, przyjacielu,
mocno lekcewazony ?
Czemu to robisz ? :o/
>>>> zdar
>>>> kant.or
|