Data: 2010-07-16 06:05:35
Temat: Re: widzenie Buddy/pragnienie
Od: Piotrek Zawodny <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-07-16 07:25, agali pisze:
> Piotrek Zawodny wrote:
>
>> "Before closing my eyes and moving towards the vision of the Buddha" -
>> tak napisał w liście Mnich przed samospaleniem ...
Widzisz, to jest sprzeczne z tym co piszesz, bo tu mamy sytuację, jakby
On nie miał pełnego poznania przed śmiercią. A piszesz, że to jest, bez
jakiejś tam stopniowości, tu i teraz. Czepiam się?
> nie czytaj buddy, nie interpretuj buddy, zanim nie odetniesz całkowicie
> swojego myślenia. ono bowiem powoduje pomieszanie i stwarza _interpretację_
> do której się przywiązujesz. intelektualne podejście do słów buddy co
> najwyżej może uczynić cię - tym-który-zna-słowa-buddy. nie przywiązuj się do
> nich one nic nie znaczą, wskazują jedynie na to co jest poza nimi - palec
> wskazujący na księżyc, ukazuje księżyc, nie przywiązuj się do palca, nie
> przywiązuj się do jakichkolwiek interpretacji palca - spójrz na księżyc!
>
> wszelkie pisma, wskazują na jedno, które jest przed wszelkim dualizmem.
> nazywają to jedno, niedualne, niepodzielone, pierwotne, praprzyczyna, bóg,
> absolut, duch, budda, transcedentne etc. jakkolwiek nazwanie tego jest już
> błędem, bowiem to jest przed wszelkim myśleniem, acz tylko w taki sposób
> możemy o tym mówić.
>
> gdy zagłębisz się w pisma - poznasz pisma, gdy uwierzysz w pisma - będziesz
> wyznawcą wiary tej grupy, której owe pisma są podstawą, lecz to jedno nie
> jest słowem, nie odnajdziesz tego w żadnych pismach bowiem żadne słowa nie
> potrafią wyrazić tego jednego.
>
> każde pismo jest jak ten palec wskazujący na księżyc, to co musisz zrobić by
> urzeczywistnić swoją prawdziwą naturę to po prostu spojrzenie na księżyc!
> nic więcej, to naprawdę proste, nie komplikuj niepotrzebnie tego. odetnij
> myślenie, odrzuć pisma, twoja prawdziwa natura jest, była i będzie zawsze
> tobą, nie ma jej gdzie indziej, nie można jej osiągnąć, po prostu jej
> niedostrzegasz. a niedostrzegasz ponieważ stwarzasz pojęcia, tymczasem jedno
> jest bezpojęciowe. twoje myślenie stwarza pojęcia, twój umysł stwarza ja,
> które myśli, gdy zanika umysł zanika ja, zanika myślenie, znika pomieszanie
> - wszystko jest prawdą tak-jak-jest.
>
> gnothi seauton! poznaj siebie! zapytuj bezustannie, w każdej chwili, każdej
> sytuacji - kim jestem? nie szukaj swojej natury poza sobą.
>
> kim jestem? - nie wiem...
> kim jestem? - nie wiem, nie wiem, nie wiem... oto umysł nie wiem, utrzymuj
> go a wszystko stanie się proste, jasne, prawdziwe. lecz musisz to osiągnąć,
> samo intelektualne pojęcie na nic się ci nie zda. jak smakuje banan? - po
> prostu go ugryź, nie czytaj, nie słuchaj.
>
>
>
>
>
>
|