Data: 2002-11-27 00:30:27
Temat: Re: większość vs mniejszość
Od: maggie <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amnesiac (amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl) wrote:
> Jeśli "racja" ma być przekładalna na "korzyść społeczeństwa" (uważam,
> że jest to rozsądne kryterium), to większość zwykle będzie miała
> "rację". A to dlatego, że ta sama większość będzie określała co jest
> "korzyścią". Odrzucam tutaj oczywiście "korzyść" społeczną w jakimś
> substancjalnym znaczeniu, bo nie ma czegoś takiego. Inaczej mówiąc,
> korzyścią będzie to, co zostanie uznane za korzyść przez
> zainteresowanych.
a skad pewnosc, ze spoleczenstwo potrafi prawidlowo okreslic 'korzysc'? ze
nie dziala konformizm informacyjny, albo nie ma LPO na przyklad?
> Jeśli natomiast "racja" miałaby oznaczać poprawność w znaczeniu
> logicznym, to większość często może jej nie mieć, choćby ze względu na
> wspomniane braki w wykształceniu.
Racjonalnosc podjetej decyzji raczej jest odwrotnie proporcjonalna do
decyzji podejmowanych przez grupe ludzi (zakladam, ze wiekszosc
spoleczenstwa jest grupa spoleczna). Czynnikow jest kilka, m.in.
konformizm normatywny, dalej zjawisko polegajace na tym, ze ludzie
bagatelizuja sugestie osoby, ktora jest rzeczywistym ekspertem w danej
dziedzinie (z roznych przyczyn nie uzgledniaja jej sugestii) i ostatecznie
podejmuja bledna decyzje. Poza tym jest jeszcze polaryzacja grupowa -
przesuniecie ryzyka podejmowanej decyzji/opinii. Efekt jest taki, ze
opinia/decyzja podjeta przez wiekszosc czesto jest gorsza/mniej efektywna
i racjonalna nic opinia jednostki.
pozdr:)
maggie
|