walkie! <w...@w...net.pl> wrote:

> Jest tam moze zawarty w tej ksiazce przepis na ten sos korniszonowy?

Pokrajac w cienkie plasterki lub w kostke kilka korniszonow i ugotowac
na rosole (mysle, ze w wersji postnej bedzie to wywar z jarzyn lub po
prostu woda). Zasmazyc na rumiano pol lyzki masla z lyzka maki,
rozprowadzic rosolem (woda) wlac korniszony ze smakiem w ktorym sie
gotowaly, posolic, dac troche cukru, a dla ciemniejszego koloru pre
lyzeczek karmelu, wysadzic dobrze i podac do sztuki miesa lub kotletow z
kartofli.

> I co to jest wyzina?

O ile sie nie myle to cos podobnego do sztokfisza, tyle ze nie z dorsza.

Wladyslaw