Data: 2004-07-24 10:03:31
Temat: Re: wiezienie z kilogramów
Od: elgar <e...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 24 Jul 2004 11:46:50 +0200, Paweł Niezbecki wrote:
> Paweł Niezbecki<s...@p...acn.wawa>
> news:cdtb4i$2njf$1@mamut.aster.pl:
>
>> ilu znasz przejmujących się tuszą lub jej brakiem mężczyzn, a ile
>> kobiet?
>
> i w jakim natężeniu?
>
> p.
jakos tak sie sklada, ze znam pare kobiet przejmujacych sie swoja waga w
stopniu srednim (tzn. "wiadomo, ze trzeba, wiec zwracam uwage"), z czego
jedna stosuje raz za czas jakas diete, ale bez obsesji
mezczyzn tez znam paru "uwazajacych" (trzech calkiem powaznie), najczesciej
chodzi o niedowage - jeden od dawna stosuje diete i cwiczenia na nabranie
ciala, drugi pilnuje nieopuszczania posilkow, a obaj dosc na to uwazaja, bo
obaj bardzo szybko chudna przy zaniedbaniach
no i wychodzi mi z tego, ze kobiety przejmuja sie standardowo, a mezczyzni,
jesli juz, to na powage ;))
elgar
|