Data: 2004-07-25 11:48:11
Temat: Re: więzienie z kilogramów
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
jbaskab w news:ce03m8$nc0$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:xn0dl6qju68g9d000@news.onet.pl...
>
> > Wydaje mi się że głównym problemem jest brak zrozumienia
> > dla konsekwencji otyłości.
>
> Oj, Natek, Natek, czy ty wiesz o czym ty piszesz?
> Kazdy otyły ma tego swiadomość. Ba, wiekszość przy kości ma tego
> świadomość. Wiesz czym to skutkuje? Nienawiścią do siebie i swoich
> słabości.Chyba nie tędy droga?
Piszę o jakości tej wiedzy.
Każdy palacz WIE, że niszczy sobie zdrowie, ale najczęściej
twierdzi, że nie może rzucić. Nagle - np. PO ZAWALE - duża
część tych, którzy próbowali i nie mogli rzucić, przestaje palić
z dnia na dzień. Co się zmieniło? :)
> Poza tym trzeba do niej niesamowicie duzo samozaparcia, trwajacego
> lata. Nie kazdy jest, tak jak twój kuzyn, supermenem;). Otyli to
> tylko przecietni ludzie. Z gorszym metabolizmem.
O to samozaparcie chodzi. Wybór diety to sprawa drugorzędna.
Jak mają znaleźć w sobie siłę do zmiany, kiedy będą słyszeć,
zaakceptuj, trudno, jest jak jest. Uważam, że lepiej jest myśleć
o otyłości jak o chorobie do zwalczenia. Znam osoby otyłe, które
bardzo chciałyby schudnąć, i widzę, jak wyszukują sobie
usprawiedliwienia, żeby się nie wysilać. "Bo ja jestem taka
nerwowa, a ciastka to jedna z niewielu przyjemności, jakie
mam w życiu" - itp. To jest sprawa WYBORU.
Nie twierdzę, że każdy m u s i się na to zdobyć.
Twierdzę tylko, że musi, jeśli chce mieć efekty.
Znam dobrze starszą, bardzo otyłą osobę, która co dzień
garściami łyka leki przeciwbólowe, bo (m.in. z powodu otyłości)
nie da się jej leczyć na naprawdę poważne schorzenia w otyłości
mające swoje korzenie - cały organizm jest zrujnowany.
To wyjaśnia też zjawisko, o którym pisze bazyli4 - że nie ma
aż tak wielu grubych u rehabilitanta. Do rehabilitanta chodzą ci,
którzy liczą (mają szansę) na wyzdrowienie.
W przypadku mojej znajomej lekarze rozkładają ręce.
Na pewno nie wszyscy otyli kiedyś będą w aż tak złym stanie,
ale wielu.
* Natek
|