Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "jbaskab" <j...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: więzienie z kilogramów
Date: Sun, 25 Jul 2004 16:18:47 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 38
Message-ID: <ce0fgn$3uu$2@atlantis.news.tpi.pl>
References: <cdse5j$qu9$1@atlantis.news.tpi.pl> <cdt7r2$9p4$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cdt9t8$2mpu$1@mamut.aster.pl> <cdtblg$14f$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ce068p$ii4$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: bxr198.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1090765143 4062 83.30.11.198 (25 Jul 2004 14:19:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 25 Jul 2004 14:19:03 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
User-Agent: Hamster/2.0.0.1
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:281317
Ukryj nagłówki
Użytkownik "inty" <d...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ce068p$ii4$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "jbaskab" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:cdtblg$14f$1@atlantis.news.tpi.pl...
> |
> |
> | chodzi o to, że w tej całosci "psycho" powinno dominować nad
> | "fizyczna" :)
> |
> I tak też jest ale ....... to nie tak........
> Malo kto zainteresuje się psycho jesli fizyczna strona nie jest
zachęcająca.
> Szczególnie panowie.
Pierwsza cześć to bzdura. Chyba że szukasz znajomych jedynie na imprezach.
Druga czesc? Całkiem mozliwe.
Ale:
brzydką szczupłą tez sie nie zainteresuja, szara myszka także, przemadrzałą
takze....mam wymianiać dalej;)? Taką, która nie ma tego czegos w sobie też
sie nie zainteresują:-). mam kilka samotnych kolezanek, wykształconych, po
studiach, szczupłych, zgrabnych i co? Też nic:)
Nie jesteś wyjatkowa;)
A tak w ogóle to powiem Ci jak było ze mną. Zawsze byłam pulchna. Nie otyła
ale taka klasyczna nadwaga. W pewnym okresie bardzo mocno zeszczuplałam.
Chodziłam szcześliwa jak paw. Nosiłam obcisłe ciuchy, wszystkie, w ktorych
dałam tylko rade sie zmiescić i myslałam, że jestem piekna. No i byłam;). Do
czasu gdy nie przeszłam się z siostrzyczką na gimnastykę artystyczną. A tam
same trzcinki:) I nagle sobie uswiadomiałam, że nawet gdybym sie pokrajała
na plastry to ich wiotkości nigdy nie osiagnę. Nie te kości, nie ten wzrost,
nie ta sylwetka. No i nie byłam juz piekna:).
Jest sens _wszystko_ od tego uzalezniac?
Aska
|