> Przepisu co prawda żadnego nie znalazłam na tego zębacza, ale przynjamniej
> nie żyję już w nieświadomości i wiem co (dzisiaj na obiad) zjem :-) Jako,
że
> z wyglądu przypomina dorsza (pomijając, że lekkoróżowy) to przyrządzę go
na
przed wojna bylo powiedzenie (podobno) jedzcie dorsze, g... gorsze
a jak ma sie do tego wspomniane zwierze???