Data: 2004-11-30 11:14:24
Temat: Re: witaminki
Od: "Jacek" <j...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Powiedz, co Ci dolega, wówczas doradzimy Ci, jakie witaminy powinnaś
> brać.
Nie bawmy się tu w lekarzy.......
>Jeżeli nie masz żadnych braków, to na cholerę te witaminy?
właśnie po to by nie było tych braków... bo jak się zaczną braki to może być
już za późno...
> To
> nie cukierki, to lek, którego przedawkowanie wynikające z brania bez
> potrzeby może uszkodzić Ci wątrobę.
Zgadza się ale kto tu mówi o przedawkowaniu? Jedna dziennie to jedna
dziennie, a nie dziesięć.......
Jeśli mówimy o przedawkowaniu, to przedawkować można chyba wszystko.
Poza tym witaminy synatyczne są
> zdecydowanie gorzej przyswajalne przez organizm niż witaminy
> naturalne.
Są witaminy i witaminy. To jak jabłko i jabłko........ jedno rośnie sobie
przy lesie a drugie przy ruchliwej drodze...... co? nie widzicie sadów jadąc
samochodem?????
|