Data: 2004-11-30 12:01:41
Temat: Re: witaminki
Od: "justa" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe <nixe@fałpe.peel> napisał(a):
> W_jakiej_diecie?
codziennej diecie przeciętnego człowieka.
> > więc na pewno z witaminami jest podobnie.
>> A co mają witaminy do NNKT?
to mają, że skoro ludzie nie dostarczają sobie w pożywieniu odpowiednich
ilości NNKT, to dlaczego akurat mieliby sobie dostarczać odpowiedniej ilości
witamin?
> Jeszcze raz - nie problem więc w braku źródeł naturalnych witamin, lecz w
> tym, że ludzie są leniwi i nie chce im się do tych źródeł dotrzeć. Ale to
> naprawdę nie jest argumentem przemawiającym za sztuczną suplementacją.
problem również w niewiedzy. nie każdy wie, ile czego powinien w pożywieniu
przyjmować. jeśli chodzi o wybór jedzenia, to wartości smakowe często
przewyższają odżywcze jako kryterium.
BTW bodajże do Sowy: omega 3 nie są dla mnie magiczne, tylko niedoceniane. a
rozwiązały mój ogromny wieloletni problem z paznokciami w ciągu kilku
miesięcy, więc czuję potrzebę ich chwalenia. a wiele znajomych osób widzi
efekty również na skórze, np. w przypadku łuszczycy i skłonności do
podrażnień przez kosmetyki. na pewno jest wiele innych cennych dla organizmu
substancji, ale nie interesowałam się nimi bliżej, interesuję się tym, czego
akurat mnie potrzeba. ale o tych innych na pewno sama potrafisz napisać,
sądząc po Twoich postach, nie brak Ci wiedzy - a chyba i wykształcenia - w
tej dziedzinie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|