>>inne rzeczy: z tych, które podawałem: piccata z makaronem i sosem
>>pomidorowo-kaparowym, lomo mechado (też z pomidorami), pieczeń wołowa z
>>ziemniakami lub kluskami, schab wieprzowy w sosie kminkowym i polentą.
>
> Waldek, no bo się tu zaraz dziewczyna przekręci ;-)))
> My wiemy, że cudnie gotujesz, ale wspomóż ją może przepisem albo co... :)
>
> a masz Ty prodiż albo jakieś inne piekielne urządzenia? Czy tylko garnki i
> patelnie?

mikser mam. Garnki, patelnie też, kuchnię gazową z dodatkową grzałką
elektryczną u góry, kuchenkę mikrofalową z grillem i rożnem. No i wsio.

Co do recept: lomo mechado proszę wyguglić, bo za dużo pisania.

Recepty dla normalnie kupujących w supermarketach.
Piccata, jak ja ją robię, to cienkie plasterki mięsa (ja używam drobia)
panierowane (ja mam mieszankę bułki i parmezanu) i smażone. Oczywiście
przyprawione solą, pieprzem i papryką. Sos to: cebulka zeszklona na
oleju, na to przecier pomidorowy, lekko podsmażyć, do tego łyżka mąki.
Rozprowadzić czerwonym trollingerem. Do tego pucha pomidorów. Przyprawić
co kto lubi, moje: sos sojowy grzybowy, ketjap manis (słodki sos
sojowy), chile ancho, chile pastilla, listki bobkowe, mieszanka
provansalska, sól, papryka. Czasem czegoś brakuje, to nie daję ;-)
Gotować jakieś 15minut, aby się zagęściło. Dodać kapary, gotować parę
minut i gotowe.

Schab to proste. Kawał schabu nacierasz solą z czosnkiem zagniecioną,
kminkiem grubo posiekanym i papryką. Do gara i przykryć. Podlewać z
umiarem. Piec godzinę * waga. Sos robi się sam, ewentualnie zagęścić
mondaminem czy inną skrobią kukurydzianą lub ziemniaczaną.

Polenta: zrobić wg przepisu na opakowaniu. Ja robię pół na pół wodę z
mlekiem, do którego to daję gałkę muszkatołową i sól. Po 10 minutach
daję na górę kawałek masła, wyłączam gaz, niech się gździ pod przykryciem.

Waldek