Data: 2003-08-11 11:35:26
Temat: Re: wlamanie - jednak to zrobili - ale jak ?
Od: "deuter" <d...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mongeo" <m...@g...pl> napisał:
> Fakty:
> - mieszkanie z balkonem na 1 pietrze (jednak bez problemu sprawnej
> osobie uda sie bez uzycia drabiny wejsc - metalowe slupki z ziemi)
&
> - wychodzac do pracy zostawiam uchylone okna i drzwi balkonowe (teraz
> wiem juz ze to blad)
Bez komentarza. Nie chcę być niesympatyczny.
> - w drzwiach 2 zamki Gerda (najprostsze wkladki): dolny zamek byl juz
> w drzwiach przy odbiorze mieszkania, wiec dokupilismy drugi
Bez sensu. Jak ktoś potrafi otworzyć jeden zamek to potrafi i drugi. Jestem
zwolennikiem różnych zamków.
> - w piatek 01.08 dostalam czesc wyplaty (pieniadze wlozylam do
> szuflady (do organizera) po powrocie z pracy - wowczas widzialam je po
> raz ostatni)
> - w sobote i niedziele - caly czas bylam w domu
> - w poniedzialek jak wrocilam z pracy stwierdzilam ze drzwi zamkniete
> sa jedynie na jeden GORNY zamek i to tylko na raz, w mieszkaniu
> zadnych sladow wlamania (sprzet na swoim miejscu, czy pieniadze nie
> zniknely nie sprawdzalam)[...]
"Nie sprawdzałam"! Znowu się powstrzymam.
> - w czwartek o 7 rano stwierdzam brak pieniedzy w mieszkaniu
> - caloniowe poszukiwania pieniadzy (na wypadek gdybym polozyla je w
> innym miejscu - co mi sie raczej nie zdarza) nie przynosza rezultatu
>
> Nie mam zadnego logicznego wyjasnienia takiego a nie innego zachowania
> zlodziei:
> - jesli wlamanie mialo miejsce w poniedzialek to dlaczego nie zabrali
> innych rzeczy: komorka, bizuteria, dodatkowe 300 zl w notesie w tej
> samej szufladzie, komputer i sprzet RTV ? Dlaczego by zamykali za soba
> drzwi na klucz ?
Może właśnie po to, żebyś się zastanawiała i nie miała _żadnych_ dowodów
włamania.
> Nie czuje sie juz bezpiecznie w moim nowym mieszkanq :(
Będę szczery, należało Ci się. Może teraz troszkę zmądrzejesz.
|