Data: 2015-10-31 23:14:13
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: zdumiony <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 31.10.2015 o 10:19, zdumiony pisze:
> A więc - zdelegalizować prostytucję! To nic innego jak handel ciałem.
Oprócz tego, że jest to handel ciałem i godnością, jest jeszcze jeden
argument nie od obalenia:
otóż prostytutki nie są wcale na dole drabiny dochodów, nie przymierają
głodem, gdyby przymierały - należało by karać klientów, tymczasem one
nierzadko zarabiają więcej niż ich klienci.
I tak kobieta z zasadami, która nie chce zostać prostytutką ma do
dyspozycji ciężką i niewdzięczną pracę np. na kasie w Biedronce, ciężko
harując za marne pieniądze, albo lepszą jako prawnik czy manager, ale
trzeba mieć do tego bardzo wysokie kwalifikacje.
Tymczasem prostytutka nie musi mieć żadnych kwalifikacji, bardzo dużo
zarabia za godzinę, tylko rozkładając nogi.
To jest po prostu niesprawiedliwe !
Kobiety z zasadami karane są za to że mają zasady, a te bez zasad
nagradzane, dlatego konieczna jest penalizacja prostytucji.
|