Data: 2015-11-01 14:40:53
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kviat" <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote in message
news:56360751$0$657$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2015-10-31 o 20:54, zdumiony pisze:
>> W dniu 31.10.2015 o 20:48, Pszemol pisze:
>>> Przecież prostytutka nie sprzedaje siebie!
>>>
>>> Tylko wypożycza swoje walory na chwilę :-) Wykonuje tą
>>> usługę i wraca bez utraty właśności. Mało tego - gotowa jest
>>> do wykonania usługi z drugim klientem, albo wraca do domu,
>>
>> Ciebie to i tak nie przekona. Ciało jest mieszkaniem
>> Ducha Świętego i to nie tylko osób wierzących ale każdego.
>
> Nie wiem jak ty, ale ja sublokatora nie mam.
Mi to raczej brzmi jak jakiś szkodnik, zaraza: karaluch czy myszy:
nikt nie zapraszał a to się wprowadziło na siłę: lokator wierzy czy
nie wierzy - nie ma różnicy - karaluchy ma!
Jak się tego pozbyć? Ktoś wie?
|