dorota bugla:
>>> Nio, dorwałam kogoś z jalapenio.
>>> Będziesz tak miła i w krótkich żołnierskich slowach napiszesz co to i do
>>> czego?
>>do wszystkiego, za wyjątkiem ciast i kiślu ;-)
>
> eee nooo wyrwales mi ofiare! :)))
> a to pierwszy chyba raz jak ktos sie moze ode mnie czegos dowiedziec
> chorrroba
>
> inna sprawa, ze moja odpowiedz nie bylaby tak wyczerpujaca, bo ja znam
> niestety tylko takie w formie plynnej
> ale pyszne jest ono! zwlaszcza do sokow uzywamy

poszukaj w supermarketach w słoiczkach takowych pokrojonych w plasterki.
Powinny być tam, gdzie są np. tortillas i taco shells. W opolskim realu
chyba widziałem, choć mógł to być Tesco we Wrocławiu ;-) Jest na ogół w
małych słoiczkach, takich po 150ml, około. Dzisiaj np. mam na kolację
tortelloni wegetaryczne (no, jajko w cieście), kupione gotowe mrożone. Do
tego sos serowy i jalapenos ze słoika ;-)
Jalapenios są dobre tam, gdzie ogórka konserwowego albo korniszona dać
można.

Waldek