Data: 2009-03-16 14:23:30
Temat: Re: wrzośce
Od: Krystyna Chiger <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Dirko napisał:
>> Zdechły mi wrzośce :( Nie wiem, czy ze starości, czy mróz bez śniegu
>> je załatwił. Mrozy bywały wcześniej też, więc chyba raczej starość.
>> Właśnie dlatego, ze stare, były już duże i pięknie rozkrzewione.
> Hejka. Może to sprawka kocurów?
> Pozdrawiam sprejowo Ja...cki
>
Nie. Nawet jakby zwariowały i nagle zaczęły lać w ulubione miejsce
do leżakowania, to nie wybierałyby tylko wrzośców ( i to tych
starszych) i załatwiłyby wrzosy też.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
|