Data: 2008-12-17 15:08:26
Temat: Re: wybaczenia czas
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal pisze:
>
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości
>> michal pisze:
>
>>> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>
>>>> " To są ludzkie słabości, wszyscy mamy mało czasu -- tłumaczył
>>>> Schetyna. -- Ale proszę nie oczekiwać, że będę w czambuł potępiał
>>>> marszałka Komorowskiego. Według niego, sytuację łagodzi też fakt, że
>>>> "nie prowadził pan marszałek Komorowski, tylko prowadzili oficerowie
>>>> Biura Ochrony Rządu". - W tym świątecznym czasie trzeba mu wybaczyć
>>>> -- zaapelował."
>>>> http://www.tvn24.pl/-1,1577770,0,1,jedziesz-na-spotk
anie-po-mozesz-pedzic,wiadomosc.html
>>>>
>
>>>> mogę w takim razie od jutra do sylwestra zapierdalać po warszawie
>>>> jak dziki, a jak mnie policja chwyci, powiem, że sam jaśnie
>>>> wielmożny im panujący schetyna, udziela mi dyspensy.
>
>>>> ciekawy jestem co o tym sądzą osoby, głosujące na po, a w
>>>> szczególności na szanownego zapierdalacza.
>
>>> Lubisz się pierdołami zajmować. W kraju, gdzie każdy facet, który za
>>> kółkiem nie czuje się pierdołą, przekracza prędkość - politycy mają
>>> jeździć jak paralitycy: 40 do 60 km/h. Ja tylko raz spróbowałem tak
>>> pojechać z Wrszawy do Otwocka, bo chciałem pokazać żonie, jak to
>>> wygląda (sama się tego domagała). Wszyscy na mnie trąbili. Mam teraz
>>> wrażenie, że tamtego dnia Ty byłeś trąbą prowadzącą. ;)
>
>> czy ja mówię o jeździe po trasie dupPOkrato? :D
>
> I to Łazienkowskiej... :)
o jak sie dalej pogrąża... oświadczenie wydał:
" Nie potrafię zweryfikować podawanej przez Panów Morozowskiego i
Sekielskiego informacji o jeździe z prędkością 140 km/h. Wiem jednak, że
do tej pory wiarygodnym i obiektywnym pomiarem, był pomiar policyjny a
nie dziennikarski"
--
http://www.lastfm.pl/music/max+km+trener/_/Aniele
"quem bate para ensinar, ensina a bater"
|