Data: 2005-07-05 15:00:55
Temat: Re: wycinanie migdałków
Od: "Szymon Nowak" <h...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jaka panika ludu... Przecież to tylko migdałki a nie operacja na otwartym
sercu... Miałem wycinane migdałki jak miałem 7 lat, popsikali tylko środkiem
znieczulającym, następnie wstrzyknięto środek przeciwbolowy w migdałki i
było wszystko Ok.... Bardzo dużo zależy od techniki zastosowanej przez
lekarza, kiedy pierwszy raz wycinała mi pani doktor, potem okazało się że
odrósł, a za drugim razem jak wycinał bardziej doświadczony pan doktor to na
wieki wieków i nadal go nie mam.... :P
Odwagi !!!
łączę pozdrowienia
szymon
|