Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
From: "liseq" <l...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: wykorzystane dziecko
Date: Fri, 16 Aug 2002 21:28:09 +0200
Organization: Dialog Net
Lines: 28
Message-ID: <ajjjet$2af$1@absinth.dialog.net.pl>
References: <1...@a...starogard.dialup.inetia.pl>
<ajjaqo$9pb$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dial444.wroclaw.dialog.net.pl
X-Trace: absinth.dialog.net.pl 1029525789 2383 217.30.131.190 (16 Aug 2002 19:23:09
GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Aug 2002 19:23:09 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:151103
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Little Dorrit" <z...@c...pl> napisał w wiadomości
news:ajjaqo$9pb$1@news.tpi.pl...
>> A co Ty w tym czasie robiłaś? Za przeproszeniem pieprzyłaś się z
> własnym chlopem? Jak można 5-cio letnie dziecko wypuścić samo na
> ulicę, albo do "rówieśnika" 6 lat starszego??? Wypchnełaś dziecko na
> ulicę, którą nazywasz "podwórkiem" i myślałaś pewnie, że Ci go ulica
> będzie wychowywała, czy jak? A wiesz gdzie prowadzi "wychowanie
> uliczne"? Prosto do kryminału!
> Teraz już ani słowa z dzieckiem na ten temat, zamiast babrać go
> jeszcze bardziej w gównie, w końcu na szczęście nic się nie stało,
> staraj się, aby zapomniało o tym jak najprędzej. A rówieśników to może
> poznawać w piaskownicy / w Twoim towarzystwie!!!/ albo w przedszkolu.
> I zamiast "budować mu światopogląd" lepiej pilnujcie z mężem jak oka w
> głowie, chyba, że Ci na synu nie zależy. Wtedy, pod Twoją nieobecność
> światopogląd szybko zbuduje mu ulica, czego miałaś już najlepszy
> dowód. A tego 11-to latka postrasz, że jak jeszcze raz zbliży się do
> Twojego dziecka - o jego wybrykach zawiadomisz szkołę.
> Dorrit
> .
Zalecam wizyte u lekarza.. masz problem (czyt. najebane) i sam(a)(?!) sobie
chyba z tym nie poradzisz.
Pozdrawiam
Liseq
|