Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jolanta Pers" <j...@u...com.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: [wyzalam sie] Rece opadaja :((
Date: Wed, 2 Apr 2003 23:45:54 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 42
Message-ID: <b6flp3$cji$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b6brgq$efv$1@inews.gazeta.pl> <b6dd2p$m74$1@news.onet.pl>
<b6e377$oot$1@inews.gazeta.pl> <b6emq8$nhl$1@news.onet.pl>
<b6en8b$jcq$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <b6fkd6$anp$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: to45.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1049320036 12914 80.55.118.45 (2 Apr 2003 21:47:16 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 2 Apr 2003 21:47:16 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:35891
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b6fkd6$anp$1@news.onet.pl...
> a po co sie wymigiwac klamstewkami??? dlaczego dla was powiedzenie
> prawdy musi byc od razu "prosto i brutalnie", dlaczego grzeczniejsze sa
> klamstwa?
Bo mówienie na spokojnie po 100 x z argumentami daje efekt zerowy.
> nie moze powiedziec prawdy grzecznie???
Ależ nie o grzeczność tu chodzi, bo przeważnie mówi się grzecznie. Tylko
dotąd mówiło się grzecznie, że coś tam, a w końcu się mówi grzecznie, że coś
tam i w związku z tym albo przyjmują do wiadomości, albo się przestajemy
widywać.
> autorka listu sama sie wkopala w taka sytujacje, bo ciagle zwodzila
> rodzicow, zamiast powiedziec, ze tak ona chce albo nie, ciagle raczyla ich
klamstwami
> a ze za malo pieniedzy, a ze kariera,
A Ty zawsze mówisz prawdę, jak ktoś Cię pyta o rzeczy intymne, czy czasem
dajesz odpowiedź wykrętną? Zwłaszcza osobom nietaktownym?
> i potem juz miala dosc tlumaczenia sie
> ale nie przed rodzicami, jak sie jej wydaje, ale przez swoimi klamstewkami
wlasnie.
> potem to rodzice sa zli, bo ciagna dalej pytania,
Są źli, bo nietaktowni. Znaczy, pan tatuś konkretnie.
> a dziecko dalej brnie z
> klamstwami az samo ma tego dosc, i stwierdza " ze juz nie chce dzwonic do
domu"
> " dobrze ze dzieli mnie odleglosc" sorry ale dla mnie to dziecinada, bo
> jesli sie chce byc traktowanym jak dorosly, to niechaj sie tak zachowuje.
No to właśnie ma dość brnięcia. A jak dla mnie wytyczanie granic właśnie
jest dorosłe.
JoP
|