On 24 Sty, 17:20, glob <r...@g...com> wrote:
> On 24 Sty, 16:24, "Ren@t@" <r...@w...pl> wrote:
>
>
>
>
>
>
>
> > Użytkownik "iusr" napisała w wiadomościnews:kd92ir$h85$1@news.task.gda.pl...
> > | Daj spokoj, niektorzy zyja w wyimaginowanym swiecie i maja to szczescie,
> > | ze nic naprawde zlego nie spotkalo ich ani ich corek.
>
> > Tak naprawdę to większości ludzi żyjących w obecnym czasie w Europie nie
> > spotkało nic naprawdę złego. Nasz świat jest spokojny i bezpieczny.
>
> > I naprawdę nie rozumiem dlaczego uważasz, że np. wielokrotnie, brutalnie
> > gwałcona kobieta z Bośni, na której oczach sadystycznie wymordowano całą jej
> > rodzinę (w tym dzieci) i pobitą do nieprzytomności porzucono na stosie
> > trupów współczująco pochyli się nad losem jednokrotnie zgwałconej Polki
> > tylko dlatego, że tej nie udało się abortować ciąży pochodzącej z tego
> > gwałtu. IMHO dużo szybciej zrobi to ktoś, kto o prawdziwej tragedii nigdy
> > nawet nie słyszał a koniec świata kojarzy mu się z wpadką utrudniającą
> > studiowanie i egzotyczne podróże.
>
> > Pomyśl o Europie w latach 1935-1945 i obozach koncentracyjnych, o Rosji na
> > początku XX wieku i łagrach, o Ukrainie w czasie wielkiego głodu, o krajach
> > afrykańskich w czasie ich wielkich konfliktów albo i bez tych konfliktów: o
> > milionach dziewczynek ciętych tępymi żyletkami/ostrymi kamieniami w
> > miejscach intymnych, o rodzących samotnie na pustyni, o patrzących na
> > umierające własne dzieci z głodu i na rozliczne zarazy. Hurtowo. O Chinach z
> > przymusową aborcją i świeżo urodzonymi córkami w wiadrach z wodą. A teraz
> > rozejrzyj się dookoła. My mamy bezpiecznie a większość problemów generujemy
> > sobie sami, np. przez bezmyślność, głupotę i okrucieństwo. Na szczęście w
> > obecnym czasie w Polsce mało kogo spotyka coś naprawdę złego. Najczęściej
> > mniejsze lub większe tragedie fundują dzieciom ich rodzice, żonom mężowie i
> > na odwrót, czasami bezmyślnie okrutni obcy i oczywiście przypadki losowe +
> > choroby. Ale też i w tym kraju nie jest najgorzej z udzielaniem pomocy
> > potrzebującym, tym którzy o tą pomoc poproszą i są gotowi ją przyjąć (=sami
> > sobie chcą pomóc).
>
> > | Maja rownoczesnie
> > | to nieszczescie, ze sa pozbawieni wyobrazni i empatii.
>
> > To nie jest nieszcęście dla posiadaczy (choć do nieszczęścia prowadzić może)
> > tylko ewentualnie dla ich otoczenia.
>
> > | Najgorsze w tym
> > | jest to, ze chca decydowac o zyciu tych, ktorzy takiego szczescia nie
> > | mieli.
>
> > I nie chcą im pozwolić zadecydować o śmierci kogoś kto nie miał szczęścia do
> > kochających rodziców.
>
> > (...)
> > | Wiadomo, ze nikt nie traktuje aborcji jako srodka antykoncepcyjnego.
>
> > Wiadomo, że rzucanie dużymi kwantyfikatorami jest zazwyczaj błędne.
>
> > | Wprowadzenie calkowitego zakazu aborcji spowoduje tylko to, ze kobiety
> > | beda robily zabieg w warunkach zagrazajacych ich zyciu, albo pojada na
> > | weekend do bardziej cywilizowanego kraju, np. do Czech i wroca bez
> > | zbednego bagazu. Wie to chyba kazdy, kto ma choc troche rozumu.
>
> > Oczywiście, że o tym wiem. I co z tego? Wiem też że ludzie oszukują na
> > potęgę i nawet zagrożenie karą śmierci za oszustwa tego nie zmieni. Uważasz,
> > że w określonych przypadkach należy oszustwa zalegalizować? No bo np. na
> > ściąganie na maturze/egzaminie i tak większość przymyka oko więc czemu ten
> > egzamin unieważniać jak się okazało, że pytania wcześniej krążyły w
> > internecie.
>
> > --
>
> > Renata
>
> ..To gdzie są krowo twoje dzieci i twoich katololików, czego nie
> rodzicie dzieci krowy wiejskie, a żądacie od innych? Co pierdlolić
> frazesy krowy katolickie tylko potrafią?
...Gdzie są katolicy wasze dzieci.?!! Opcje


  6 wiadomości - Zwiń wszystko  -  Zgłoś dyskusję jako spam


glob
Wyświetl profil
 Więcej opcji 9 Sty, 20:00
Słuchacie podobno kleru i kler jest waszym zdaniem taki mądry, że
nakazuje wam płodzenie na potęge, kobiety rodziły po tuzin dzieci w
epokach wcześniejszych i wy uznajecie że bez problemu wszystkich na
to
stać. TO GDZIE SĄ WASZE DZIECI???
 No ja rozumiem, katolik, ksiądz mu kazał, to powinien płodzić, od
dwudziestu lat słuchając kleru z siódemkę minimum powinniśmy widzieć
w
każdej katolickiej rodzinie, TO GDZIE SĄ WASZE DZIECI???
 Od dwudziestu lat w Polsce katolickiej spada drastycznie dzietność,
a
przecież zakochanych w klerze jest przynajmniej jedna trzecia
społeczeństwa, to bardzo dużo i tym samym słuchając kleru powinno być
w Polsce przeludnienie, przedszkola, szkoły pękające od ilości
dzieci.
A przedszkola , szkoły się zamyka bo brakuje mięsa tam uczęszającego.
GDZIE SĄ KATOLICY WASZE DZIECI.
 Rozwiązanie jest proste, jak katolicy kleru nie słuchają, to nie
wymagajcie tego od innych.