Data: 2013-01-24 21:27:14
Temat: Re: yczenia
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 24 Sty, 21:48, iusr <i...@u...pl> wrote:
> W dniu 2013-01-23 17:23, Ren@t@ pisze:
>
>
>
> > Użytkownik "iusr" napisała w wiadomości
> >news:kdeho4$abq$1@news.task.gda.pl...
> > |W dniu 2013-01-19 15:03, Ren@t@ pisze:
>
> > (...)
> > | Nie bardzo wiem, do czego uderzasz. Nie da sie dzieciom z malzenstwa
> > | wytlumaczyc, ze ojciec odszedl, bo matka zostala zgwalcona a ich
> > | brata/siostre dzidziusia oddala innym ludziom.
> > | koniec. kropka.
>
> > Dzieciom w jakim wieku? Bo to jednak ma ogromne znaczenie.
> > Odejścia, niezależnie od powodu pewnie małym dzieciom się wyjaśnić nie da.
> > Oddanie dziecka którego nigdy nie widziały już IMHO tak.
>
> No, skoro IYHO, to na pewno sie da :)
>
> > Jeżeli chodzi o starsze dzieci już odejście można wytłumaczyć (jeżeli
> > oczywiście samemu się rozumie powody - w tym wypadku ja np. nie rozumiem). I
>
> Jasne, dwunastolatka pojmie wszystko :)
>
> > to nie jest tak zawsze, że dzieci rozejście się rodziców traktują jako
> > tragedię: przez długi czas ja razem ze starszym z braci modliłam się o to,
> > żeby rodzice się w końcu rozwiedli (do dziś są razem). Wszystko zależy od
>
> Wiadomo, ze rozwod jest czasem lepszy niz trwanie w nieudanym
> malzenstwie. no i?
>
> > tego jak dzieci widzą sytuację rodzinną i jak ją sobie tłumaczą.
> > A to do czego się tu prawdopodobnie odwołujesz było reakcją na:
>
> > _____________________________________
> > | > | Jesli jakims cudem malzenstwo przetrwa a kobieta
> > | > | nie zwariuje i sama nie wyjmie sobie obcego z brzucha to potem bedzie
> > | > | musiala wytlumaczyc reszcie dzieci co zrobila z ich bratem/siostra.
> > ______________________________________
>
> > | Nie da sie wytlumaczyc bestialstwa nakazu donoszenia ciazy z gwaltu.
> > | koniec. kropka.
>
> > Bestialstwem jest gwałt. Nie zabronienie zabicia płodu ludzkiego. A
> > wytłumaczyć (przynajmniej w przybliżeniu) da się wszystko co się dobrze
> > rozumie.
>
> Nie da sie wytlumaczyc wszystkiego. Ty jestes najlepszym przykladem.
> Nie chcesz rozumiec i wiedziec, wiec nie bedziesz, niezaleznie, co
> napisze.
> Jestes jak kon z klapkami na oczach. Nie wiem kto ci to zrobil, ale
> naprawde smutno ciebie czytac.
>
> > | Nie da sie problemu aborcji rozwiazac calkowitym zakazem. zawsze beda
> > | kobiety, ktore beda wolaly umrzec po nielegalnej aborcji niz donosic
> > | ciaze.
> > | koniec. kropka.
>
> > A tutaj się z Tobą w pełni zgadzam.
> > Różnimy się mniej więcej w tym miejscu, że ja z kolei uważam, że dlatego że
> > zawsze znajdą się ludzie gotowi zaryzykować nawet życie by obrabować bank
> > nie należy legalizować kradzieży. Nawet w wyjątkowych przypadkach.
>
> no coz, ustawodawca nie przewiduje takiej samej kary za usuniecie ciazy
> i za morderstwo. ciekawe dlaczego...
> do obrabowania banku trzeba sie przygotowac, do gwaltu i ciazy z niego
> nie da sie. w tym wypadku bank obrabowujesz i ponosisz konsekwencje na
> wlasne zyczenie, zas gwalt - z definicji na zyczenie nie jest.
> nieprawdaz?
> Dzieci ze stosunkow kazirodczych tez chcesz nakazac rodzic?
>
> Zaczynam rozumiec globa...
>
> > | zadne pobozne zyczenia tego nie zmienia.
>
> > Oczywiście - nie da się nieporządanych zachowań wyeliminować zakazami. Ale
> > da się w ten sposób zmienić patrzenie ogółu na te zachowania.
> > Jeszcze dwadzieścia parę lat temu główne argumenty kręciły się wokół rodzin
> > wielodzietnych.
>
> > | moze ty bys urodzila takie dziecko.
>
> > Na 99,9% tak. I raczej też wychowała.
>
> LOL, matke terese mamy. tylko wiesz, matka teresa nie kazala innym byc
> swietymi, wiec popracuj jeszcze troche nad soba ;)
> poza tym, wiadomo, ze jak TY bys tak zrobila, to znaczy ze tak jest
> najlepiej, bo TY wiesz co, jak, kto i kiedy powinien zrobic...
>
>
>
> > | ja nie.
>
> > Tego nie wiesz, zwłaszcza jeżeli nigdy nie byłaś w ciąży (bo to Ty Iza,
> > prawda?). Hormony potrafią człowieka czasami zadziwić a instynkt zachowania
> > gatunku jest jednym z silniejszych instynktów.
>
> Nie wiem kim jest Iza, na pewno nia nie jestem, jestem matka dziecka
> 11-letniego, zaadoptowanego, oraz dwojki maluchow.
> Wiem co to hormony i instynkt.
> Wiem tez co to wyobraznia, dar empatii i myslenia.
> I nigdy nie twierdze ze wiem lepiej kto ma zyc :)
>
> > Z drugiej strony ja w gdzieś opisanej sytuacji (teść bijący moje dzieci, bez
> > możliwości wyprowadzenia się) nie widząc innego wyjścia pewnie zabiłabym
> > teścia. Ale nigdy mi nie przyszło do głowy żeby postulować wprowadzenie
> > ustawy legalizującej takie działania w wyjątkowych przypadkach.
>
> Tu jest akurat wiecej mozliwosci dzialania niz zabicie tescia. W
> zasadzie zabicie tescia to byloby najwieksze kretynstwo, jakie mozna
> zrobic - zaszkodzilabys tylko swojej rodzinie i swoim dzieciom.
> mniej wiecej w tym samym stopniu, co rodzac dziecko z gwaltu i
> rozbijajac rodzine.
> Naprawde idiotyzm.
>
>
>
> > | twoje poglady, twoje swiete prawo je glosic.
>
> > I prosić o uzasadnienie poglądów z nimi sprzecznych też.
>
> Prosic mozna o wszystko. ja juz uzasadnilam moje stanowisko. Jw - nie
> wazne co napisze, ty nie przyjmujesz zadnych argumentow, bo TY dalabys
> rade, TY bys urodzila, TY wiesz kogo i kiedy zabic, TY, TY, TY
>
>
>
> > | tak jak napisalam we wczesniejszym poscie - zamiast krzyczec o
> > | bezwzglednym zakazie zaadoptuj dziecko nieswiadome swego istnienia i
> > | skazane na smierc w bolu, pokochaj je, rzuc prace i poswiec dobro swej
> > | rodziny zeby patrzec jak odchodzi. potem postaraj sie zlozyc swoje zycie.
> > | a potem napisz, jak bylo.
>
> > A jeżeli byłabym przeciwko eutanazji to powinnam wziąć do siebie do domu
> > jakiegoś starego schorowanego człowieka? A jeżeli nie chcę eliminacji
> > niepełnosprawnych to powinnam się zaopiekować jakimś niepełnosprawnym (a co
> > jeżeli sama jestem niepełnosprawna)? To tak nie działa.
>
> Dziala dziala. Jezeli ktos CHCE umrzec a nie jest w stanie sam sie
> zabic, to pewnie bardzo ludzkie jest kazac mu umierac w mekach. a jesli
> nie chcesz pozwolic mu umrzec to wez na siebie odpowiedzialnosc.
> Proste?
>
>
>
> > | jesli nigdy nie bylas w hospicjum to nie mow, ze kazda ciaze nalezy
> > | donosic.
>
> > Ja tylko mówię, że pod wględem prawa do życia ludzi należy traktować tak
> > samo, bez segregacji ze wględu na etap rozwoju. A wizyta w hospicjum byłaby
> > w stanie zachęcić mnie jedynie do uznania eutanazji/przerywania życia
> > nieuleczalnie chorym i cierpiącym. Ale to ślepy zaułek - byłabym raczej za
> > zwiększaniem środków przeciwbólowych.
>
> No to nalezy traktowac tak samo czy zabijac zlych tesciow i gwalcicieli?
> Srodkow przeciwbolowych powiadasz... Niewykluczone ze za
> kilka(dziesiat) lat zmienisz zdanie. Zycie zaskakuje.
> Widocznie nigdy nikt cie (jeszcze) nie blagal o skrocenie jego
> meczarni, kiedy umiera na raka i zadne srodki przeciwbolowe NIE
> POMAGAJA. widocznie nigdy nie patrzylas bezsilnie jak ukochana osoba
> umiera swiadoma, w niewyobrazalnym bolu, jak dusi sie. Wiesz jak dlugo
> umiera czlowiek duszacy sie?
>
> To znaczy ja wiem, ze wedlug podan bog katolikow uznal za stosowne
> zameczyc swego syna, mimo ze jest wszechmocny, nieograniczony itp.,
> ale czy to oznacza, ze katolicy z definicji krzyzuja innych?
> oni nie maja serca i litosci? moze mi to ktos wyjasni?
> to nie ironia.
>
>
>
> > (...)
> > | walczycie jak lwy o plody, ok, wasze prawo. a potem osoby z problemami
> > | zostaja same.
>
> > Osoby z chorymi rodzicami, małżonkami np. z SN w takim samym stopniu zostają
> > same i też nie mogą ich zabić.
>
> ale nie musza ich rodzic. nie ustosunkowalas sie do faktu, ze osoby
> zmuszone do rodzenia zostaja same z problemem po urodzeniu.
> Moze jeszcze tego nie wiesz, ale ludzie to nie bydlo. nie mozna ich
> zmuszac do rodzenia. to jest po prostu moralnie zle.
> nie widzisz tego? czy tylko udajesz?
> jestes jakas maciora ktora urodzi wszystko, niewazne kto ja zaplodni?
> ja wolalabym moc wybrac kto mnie zapladnia, a jesli by sie zdarzylo
> nieszczescie, ze ktos by mnie zaplodnil bez mojej zgody to jest to MOJE
> PRAWO zdecydowac czy chce byc dalej zaplodniona, czy nie.
> proste?
>
>
>
> > | ja dla rownowagi proponuje wprowadzic kare chlosty dla kobiet pijacych
> > | piwo w ciazy,
>
> > Jestem za - jakby jeszcze dołożyć do tego karanie za picie innego alkoholu i
> > palenie papierosów oraz narkotyki. Kara do wykonania oczywiście po porodzie.
>
> no, najlepiej w kaftan wszystkie ciezarne, ktorym przeszlo przez mysl
> usuniecie, niech rodza krowy glupie! po to przeciez maja macice. niech
> rodza bez opamietania. jak sprawil wszechmocny ze ja zgwalcono to widac
> mial jakis plan :)
> ubezwlasnowolnic je! bo jeszcze sama sie wieszakiem wyskrobie!
> jeszcze przestanmy leczyc ludzi, bo jak bog zsyla choroby to musi byc
> jakis plan jego. moze chce stadko odmlodzic...
>
> Zadam ci to samo pytanie, co chironowi:
>
> czy swoja coreczke niepelnoletnia wyslalbys na skrobanke czy na
> msze. ciekawe co bys zrobil, gdyby zagrozila, ze sie zabije?
> pewnie bys ubezwlasnowolnil
> a potem oddalbys wnuczka do adopcji.
> Nawet jesli ciaza bylaby wynikiem kazirodztwa?
>
> > | przymusowy odwyk dla palacych i automatyczne odbieranie
> > | dziecka rodzicom nieodpowiedzialnym i stworzenie u np. ciebie rodziny
> > | zastepczej,
>
> > Kiedyś i o tym myślałam (o byciu rodziną adopcyjną/zastępczą) - ale nie
> > spełniam warunków mieszkaniowych i zdrowotnych. A teraz mam własne dzieci i
>
> patrz, ty nie chcesz adoptowac, ja nie chce urodzic. twojsze chcenie
> jest lepsze niz mojsze?
>
> > nie chcę ale zapewniam Cię, że są tacy co by chcieli.
>
> no i? dlatego JA mam IM dzieci rodzic? bo chca? naprawde jestes
> niepowazna. niech wybiora cos z tego co juz jest na stanie.
> jakos domy dziecka nie swieca pustkami wiec o czym ty mowisz??? gdzie
> sa ci, co chca?
> slowem - twierdzisz, ze dopoki sa ludzie, chcacy adoptowac, to ja mam
> rodzic i oddawac? niepelnosprawne tez zaadoptuja? czy mnie juz byscie
> zostawili sama z tym dzieckiem?
> a jak juz nie bedzie takich co chca to wtedy wg ciebie aborcja bedzie
> akceptowalna?
>
> > Aautomatyczne robienie czegololwiek jest bez sensu.
>
> ma bardzo duzy sens, wiele rzeczy czlowiek wykonuje zupelnie
> automatycznie :)
>
> > | skoro juz tak sie czujesz odpowiedzialna za decyzje innych
> > | ludzi, nie majac zadnych podstaw, zeby ich oceniac.
>
> > Że tak spytam: jestes za ściganiem np. kradzieży? Bo jeżeli tak to na
> > podobnej zasadzie powinnaś łożyć na utrzymanie rodzin bezrobotnych złodziei
> > bo może wtedy przestaną kraść.
>
> ? a co to ma do tego co dzieje sie z moim cialem ?
> moj umysl nie radzi sobie z twoimi pokretnymi "analogiami". chcesz
> zmusic kobiety do rodzenia a nie jestes w stanie im w NICZYM pomoc. ja
> nie zmuszam nikogo do kradziezy. jesli bym zmusila kogos do kradziezy i
> by go zlapano i wsadzono do wiezienia, to tak, czulabym sie
> odpowiedzialna za jego rodzine.
> Proste?
>
> > (...)
> > | No i last-but-not-the-least ja nie probuje zmieniac kodeksu karnego, a
> > | tobie sie on nie podoba, wiec to ty musisz uzasadnic taka potrzebe czyms
> > | wiecej niz wlasnymi odczuciami.
>
> > Powiedzmy, że narazie przygotowuję grunt pod rozmowy o zmianach.
>
> tia, ciekawe kogo tu przekonalas, kto przekonany nie byl xD. glosisz
> teorie zupelnie oderwane od rzeczywistosci i nie majace racji bytu w
> realu. ale spoko, dzialaj, bedziesz miala na sumieniu zycie kobiet,
> ktore umra po skrobance a nie zycie plodow :D.
> no i rozbite rodziny ale co tam, TY wiesz lepiej. I masz misje, a to
> nie byle co, nie kazdy ma MISJE, i do tego MISJE ZYCIA. W sumie - mozna
> sobie poprawic nastroj, majac TAKA MISJE...
>
> ale wiadomo - dla ciebie zycie zyciu nierowne
>
>
>
> > | co do globa - to chyba facet jest? sugerujesz, ze skrobie swoje kobiety?
>
> > Nic nie sugeruję - poczytaj.
>
> co mam poczytac? glob to gosc, ktory wypowiada sie w sposob, jaki mi
> sie nie podoba. no i co z tego? on tez moze. to jeszcze nie znaczy, ze
> nie ma nic do powiedzenia.
> ze jest zwolennikiem aborcji? ze uwaza za idiotyzm smieszna klauzule
> sumienia aptekarzy? ze ma odpowiednie zdanie o KRK? no ma, problem jest
> tylko w tym, jak je przekazuje.
> nie lubie wyzwisk i nie lubie fanatyzmu. jak dla mnie to i ty jestes
> fanatyczka i on. po rowno.
> tyle ze jego fanatyzm nikogo nie krzywdzi, a realizacja twoich urojen
> wprowadzila by wiele, wiele zlego.
> wczesniejszych jego grzechow nie pamietam bo nie jestem na tej grupie
> az tak dlugo.
>
> > Z drugiej strony ekstra myślenie: za ciążę odpowiedzialna jest tylko kobieta
> > i facet nie ma tutaj nic do powiedzenia.
>
> ma, jezeli sie poczuwa do odpowiedzialnosci. ale my chyba rozmawiamy o
> aborcji w okreslonych przypadkach, a nie tak sobie? i w tych
> przypadkach to za wiele do powiedzenia nie ma, tak samo jak kobieta nie
> miala przy zaplodnieniu.
> proste?
>
> > | generalnie podtrzymuje swoje stanowisko, ze donoszenie ciazy nie zawsze
> > | jest najlepszym wyborem i ze problem ten mozna rozwiazac tylko poprzez
> > | edukacje naszych dzieci na wszystkich plaszczyznach.
>
> > W tym aspekcie to się opisałam do Paulinki i nie chce mi się powtarzać. Sama
> > edukacja nie wystarczy. Gdyby wystarczała cały kodeks karny byłby zbędny.
>
> To moze zacznijmy inaczej - edukacja (na plaszczyznie m.in.
> seksualnosci, samodzielnosci, odpowiedzialnosci, szacunku, empatii)
> wystarczy do nie zaliczania wpadek, a w przypadku jednak wpadki - do
> odpowiedzialnego rodzicielstwa.
>
> do unikniecia gwaltu czy kazirodztwa nie wystarczy. moze zamiast karac
> kobiety za czyn, ktory ich wina nie jest, wprowadzmy kare smierci za
> gwalt. Nieuchronnosc kary bylaby elementem skutecznie edukujacym. no i
> jeszcze elektroniczne obroze dla wszystkich mezczyzn, zeby takiego
> przestepce mozna bylo od razu namierzyc, a dla kobiet jakies bransolety
> albo cos a przyciskiem alarmowym na wypadek zagrozenia. podniesmy
> podatki do 80%, zeby sfinansowac to przedsiewziecie. W koncu plody sa
> najwazniejsze, nawet jesli przymrzemy przy tym glodem.
>
> Albo jeszcze lepiej - niech kazdy mezczyzna zostanie prawnie ZMUSZONY
> do zazywania srodkow redukujacych poped seksualny do ZERA.
> Dlaczego chcesz tylko kobiety do czegos zmuszac? jak po rowno, to po
> rowno :)
> Pigulki neutralizujace beda tylko na recepte, z kazdej facet bedzie sie
> rozliczal tak, jak zolnierz z naboi. tylko na specjalny wniosek
> malzonkow bedzie wydawana taka pigulka,
> oczywiscie jak podpisza oswiadczenie, ze w przypadku ewentualnej ciazy
> urodza dzieko i wychowaja oraz dadza zabezpieczenie majatkowe w razie
> gdyby jednak sie rozmyslili.
>
> Chyba to jest rozwiazanie WSZYSTKICH twoich dylematow!!!
> I wtedy rzeczywiscie bedziecie sie trzymac z daleka od mojej macicy,
> bogowie i boginie zycia i smierci:)
>
> Kurcze, chyba sama sie przekonalam!
>
> xD
>
> > | Aborcja bedzie istniala zawsze, nawet jesli grozilaby za to kara smierci.
> > | koniec. kropka.
>
> > Z tym się zgadzam.
>
> :)
>
> --
> iusr
> "Life may have no meaning. Or even worse, it may have a meaning of which
> I disapprove."
Ale po co takie pomysły jak zacytowałaś ? Rozumiem że kpisz z
zaburzonego wieśniaka co pyska ciemnego wyjąć z majtek innych nie
potrafii i cuduje jak tu katować kobiety i mężczyzn zamiast najpierw
iść się leczyć a następni edukować.
W czym glob jest fanatykiem pisze dokładnie to co ty tylko bardziej
dosadnie, bo nie szanuje takich ludzi jak ona, bo ktoś kto skacze na
innych w ramach krawej, szkodliwej ideologii zasługuje na szacunek?
No widzisz zwariowała od oszołomstwa kleru, masz ewidentny przykład, a
przecież o tym pisze, że katolicyzm z jego odlatującą od
rzeczywistości ideologią tworzy i przyciąga zaburzeńców, a jak ktoś
odleciał , tak ludzie są niczym i można skakać, kłamać, zmuszać do
rodzenia, nie licząc się z konsekwencjami.
No bo lepiej zabić kobietę i trzyamać zaburzonego ryja w majtkach
innych niż iść na biologię i dowiedzieć się że fakty to zarodek nie
jest człowiekiem, a żadna normalna matka, która kocha i chce dziecka ,
z troski o niego, nie skaże go na złe życie, bo jakiś kościelny
zaburzeniec ciemny nie umie ryja odjąć od nie swoich majtek, bo
realizuje popęd sadystyczny znęcania się nad innymi.
.
|