Data: 2005-09-15 06:46:44
Temat: Re: z cyklu nauka gotowania -robie surowke ;)
Od: "Qq" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ilka" <i...@v...pl> napisał w wiadomości
news:67f8.00000a41.4327e1d6@newsgate.onet.pl...
> I jakies urzadzenie do scierania warzyw,co by zmeczona i zapracowana
> kobitka
> sie zbytnio nie nemeczyla? ;)
Chyba każdy robot kuchenny ma przystawkę-tarczę-cóź innego do ścierania na
różne grubości. Mój prosty i tani i - od 3 lat niezawodny - Braun CombiMax
600 /koszt. chyba 250 zł/ ma cztery tarcze, więCej nie potrzebowałem
/dokupiełem jedną, były trzy, nie było tarki do ziemniaków, fakt/. Nie
słuchaj tych, co proponują ci tarkę: "myję tylko jedną rzecz". Pewnie, ja
myję trzy rzeczy: pojemnik, tarkę i przykrywkę, ale ucieram kilo ziemniaków
w trzy minuty, a ci od tarki trzy minuty płuczą swoje ukochane żelastwo.
POza tym mycie pojemnika po samych warzywach, to praktycznie płukanie. No,
jak nie masz wody w okolicy, to problem. I jeszcze jedna miła rezcz: ja
robię surówkę, żona zmywa tarło. ALbo odwrotnie. Ale zawsze sprawiedliwie.
Qq
|