>
> Na Teneryfę. Oczywiście zamierzam się nawtykać wszelkiego co dobre już tam
> na miejscu (przede wszystkim owoce i ryby, owoce i ryby) ale kombinowałam
> czy może jest coś na później do przywiezienia. Ze sprzętem elektronicznym
> to
> raczej nie bardzo - lubię mieć gwarancję.
>
> m. (nadal oczekująca - już niedługo 28, już niedługo 28, już niedługo...)

Mieszkałem i pracowałem jakiś czas na Teneryfie więc chętnie pomogę.

Co przywieźć? Wspaniały kozi ser, szynkę, i rum. Są też wina lokalne. Likier
bananowy.
Co do owoców to się nie nastawiajcie- tylko banany- rezta import i ceny
nieciekawe.

Jeśli macie jakieś pytania co do wyspy - zapraszam na priv- byłem
rezydentem:)

Pozdrawiam,

Kris