> Takie pytanko: czy kapustę lepiej zabielić śmietaną po wystygnięciu (nie
> zwarzy się, ale co będzie, gdy się ją podgrzeje) czy też lepiej zahartować
i
> do gorącej?
====
Kolego. Widocznie używasz kiepskiej śmietany, skoro masz problemy. Piszę tu
o tym od dawna. Ludzie, nie kupujcie śmietany, która warzy się!
Polecam śmietany niewarzące, bez dodatków chemicznych: Radostowa i Mildes,
oraz z chemią: Piątnica. Wiem, że w różnych rejonach kraju zaopatrzenie jest
różne, ale spróbuj poeksperymentować. Kupuj za każdym razem inną śmietanę,
tak długo, aż trafisz na porządną! I potem trzymaj się jej.
Śmietana 18% po dodaniu do gorącego dania, jeśli jest w miarę naturalna, nie
ma prawa się zwarzyć! Śmietany "ulepszane" warzą się albo robią się
niby-grudki, albo nie chcą się rozpuścić. Nawet nie wiesz ile składników
może być w 21 wieku w śmietanie. Czasem dziwię się, że jakaś część
składników pochodzi jeszcze od krasuli.

waldek
=====