Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Ikselka <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: zakupy a zdrowy rozsądek
Date: Wed, 07 Nov 2007 14:22:03 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 33
Message-ID: <fgsek4$hro$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <fgs00v$ift$1@inews.gazeta.pl> <4...@n...onet.pl>
Reply-To: i...@p...onet.pl
NNTP-Posting-Host: bma242.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1194442180 18296 83.28.220.242 (7 Nov 2007 13:29:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 7 Nov 2007 13:29:40 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.6 (Windows/20070728)
In-Reply-To: <4...@n...onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:147134
Ukryj nagłówki
Iwon(K)a pisze:
>> Ikselka <i...@p...onet.pl> napisał(a):
>>
>>> Przynajmniej ma dziewczyna opory, które wywodzą się z poprzedniego
>>> statusu.
>> Uczucie niepokoju z powodu bycia pasożytem jest zdrowe i normalne.
>
>
> ona nie jest pasozytem. wiem, nie wiesz niz na ten temat bo nie masz dziecka.
> A zajmowanie sie i domem, i dzieckiem to dosc zmudna i ciezkawa praca. Nie
> kazdy w domu ma tylko obowiazek wyprowadzania psa na spacer...
> To, ze zostala w domu jest jej wyborem, czy tez w tym momemcie tak sie jej
> sytuacja zyciowa zlozyla, nie swiadczy to bynajmniej o pasozytnictwie.
>
> i.
>
>
No widzisz, Iwonko, myślę właśnie tak samo.
Ktoś, kto określa jedno z dwojga w malżeństwie jako pasożyta, nie wie
sam, co to jest małżeństwo i jest biednym człowiekiem.
Każdy ma w nim swą piękną rolę.
Ja np. uwielbiam swoją i w dodatku przyjemność mi sprawia na przykład,
kiedy to mąż płaci w restauracji czy sklepie - za to, co ja wybieram :-)
Oczywiście za mąkę, chleb, mięso itp. płacę sama - własną kartą z
naszego wspólnego konta, a i szaleństwa babskie też dość często
odchodzą. Nigdy nie pozwolił mi się poczuć pasożytem - ma raczej
satysfakcję, kiedy kupuje mi coś ekstra - to taki odruch męski, jak
wtedy, kiedy podaje mi palto czy otwiera drzwi samochodu :-)
--
XL wiosenna
|