Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
From: Szczesiu <szczesiu@_wytnijto_pf.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: zalasta
Date: Thu, 10 Feb 2005 22:37:44 +0100
Organization: Pro Futuro
Lines: 33
Message-ID: <cugk74$nrr$1@opal.futuro.pl>
References: <cufrlf$kru$1@news.telbank.pl> <cug1gl$mg3$1@news.telbank.pl>
NNTP-Posting-Host: sun.smsnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.futuro.pl 1108071460 24443 62.233.145.2 (10 Feb 2005 21:37:40 GMT)
X-Complaints-To: u...@f...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 10 Feb 2005 21:37:40 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla Thunderbird 1.0 (Windows/20041206)
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <cug1gl$mg3$1@news.telbank.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:306404
Ukryj nagłówki
allen napisał(a):
> A jakie sa najlepsze leki na schizofrenie.Takie przy ktorych m.in nie
> wystepuje zwiekszone jedzenie.
> I ktore naprawde pomagaja.
> (zalasta wydaje sie slaba :( i sie chce bardzo jesc)
Najlepszym lekiem na schizofrenię jest miłość - do siebie i do innych.
Zakochaj się, nawet bez wzajemności, byle szczerze - to naprawdę pomaga.
Co do leków sensu stricto - ile osób, tyle możliwości - co najlepiej
zadziała w Twoim przypadku, nie musi szczególnie dobrze działać na
innych. Mnie np. pomogła stara dobra Pernazyna (skutki uboczne dało się
przeżyć), a bardzo źle znosiłem Rispolept (zresztą wiele osób mówi, że
akurat ten lek jest niespecjalnie udany).
Jedyną szansą na to, żebyś _być_może_ kiedyś nie musiał już brać leków
jest dbać o _regularne_ zażywanie przepisanych dawek dopóki _lekarz_
(nie Ty) uzna to za stosowne. Zapewne przez parę lat przynajmniej.
Słuchaj lekarza i jednocześnie mów o swoich odczuciach odnośnie leków -
będzie mu tym łatwiej dobrać Ci lek i dawkę.
Z alkoholu, dopóki bierzesz leki, najlepiej w ogóle zrezygnuj (łyk piwa
dla smaku to nie grzech, ale już całe piwo to przy lekach o wiele za
dużo). Poza tym alkohol działa depresyjnie i nie jest wskazany przy
chorobach psychicznych.
Jakiekolwiek narkotyki odpadają w zupełności.
Co do dużych ilości jedzenia - uprawiaj regularnie jakiś sport, bo się
roztyjesz i zdziadziejesz. Wiem, że w stanach psychotycznych często nie
chce się czegokolwiek poza czynnościami fizjologicznymi, warto się
jednak czasem zmusić do ruchu czy innej aktywności i niech stanie się to
dobrym przyzwyczajniem.
|