Data: 2004-10-03 10:28:53
Temat: Re: "żarówki" energooszczędne - jak to jest?
Od: "Tomek" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tomek napisał:
>
> > Coś mi się nie chce wierzyć w to ciągłe widmo w świetlówce.
> > Na dodatek na stronie o papugach. Taki myk reklamowy
> > żeby sprzedać coś wartego 2$ za 30. Nie mozna wierzyć
> > takim stronom. Takie jest moje zdanie.
>
> Jest mnóstwo stron na ten temat, wyglądają poważnie. Np.:
Tak naprawdę to miarodajny byłby wykres takiej lampy i zwykłej żarówki, o
Słońcu z grzeczności nie wspomnę. Na tych stronach( z wyjatkiem jednej ) nie
ma takich wykresów, przynajmniej ja ich nie znalazłem. Na jednej ze stron jest
porównanie w postaci wykresu słupkowego. Też lipa. Najważniejsze na tych
stronach informacje to najpierw opis jakie te świetlówki sa świetne i cena. Z
tego co wiem to nie ma luminoforów obejmujących całe widzialne widmo światła
bez przerw i pików. I to właśnie przerwy w widnie i piki dla określonych
częstotliwości powodują złe oddawanie barw i zmęczenie przy pracy z takimi
żródłami światła. Samych odcieni koloru czerwonego jest podobno ponad 20 mln.
Nie jesteś mnie w stanie przekonać dokąd nie pokażesz wykresu widma żarówki i
świetlówki. Takich żeby się pokrywały. I nie mogą to być wykresy ze stron
sprzedawców żarcia dla ptaszków, tylko uznanych producentów. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|