Data: 2006-07-11 18:13:32
Temat: Re: zazdrosc
Od: "Morderca uczuć" <l...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bazyli4 napisał(a):
> Moja żona właśnie to przeczytała. Oto, co rzekła: "Wiesz co, gdybyś się
> nie obejrzał za ładną kobietą na ulicy, pomyślałabym że jakiś zboczony
> jesteś..."
Hehehe ;)
Jest na to patent. Trzeba się zatrzymać, papatrzeć chwilę na
atrakcyjną, roznegliżowaną niewiastę a następnie rzucić do
żony/parnerki: No tylko spójrz, co za bezwstydnica, w takiej koszulce
i bez stanika na ulicę wyszła! Kompletny upadek obyczajów! Tfu.. a
popatrz na jej szorty... nawet na plażę tak wyciętych się nie
zakłada.. pfuj.. koszmar...
I tak za każdym razem... ;)
|